Ostatnie zimy były dosyć łaskawe dla róż, więc wielu ogrodników przyzwyczaiło się do myśli, że zawsze tak będzie i nie trzeba będzie ich okrywać, bo krzewy radzą sobie świetnie. Srogie zimy mogą jednak powrócić (i pewnie tak będzie), więc trzeba być przygotowanym.
Tag - ochrona roślin przed mrozem
Gdy nadchodzą mrozy, czas pomyśleć o zabezpieczeniu przed nimi roślin. Ochroną, która nas nie zawiedzie jest agrowłóknina, ja proponuję jeszcze wygodne, a przy tym efektowne kaptury, takie jak te firmy ROBELIT.
Rośliny ogrodowe i balkonowe wymagają osłonięcia przed nadejściem zimowych chłodów. Zwłaszcza te, które potrzebują ciężkich gleb gliniastych, będą wyjątkowo narażone na działanie mrozu. Szczególnej troski domagają się młode sadzonki, które nie nabrały jeszcze wystarczającej odporności.
Wiele roślin uprawianych w naszych ogrodach przetrwa zimę jedynie wtedy, gdy zapewnimy im odpowiednią osłonę. Dotyczy to gatunków pochodzących z cieplejszych rejonów, roślin młodych oraz sadzonych i przesadzanych w bieżącym sezonie.
Gdy go nie ma zimą, narzekamy, że bardzo by się przydał. Gdy jest go za dużo, martwimy się, że może zniszczyć nam trawnik i połamać rośliny. I tak źle, i tak niedobrze. Na śnieg nie ma mądrych, ale też nie jest on tak straszny, jak go malują.
Miałem wrócić do tematu i oto jest, choć na początek trochę nietypowo. Zacznę od kilku ogólnych przemyśleń - dlaczego w ogóle należy okrywać rośliny i czy przypadkiem nie jest to objaw nadmiernej troskliwości.
Pomiędzy 12 a 15 maja w ogrodzie robi się nerwowo. Przymrozki pojawiają się u mnie praktycznie rok w rok (chyba dwa lata temu wyjątkowo nie było „zimnej Zośki”) i niszczą prawie wszystkie młode przyrosty.