Pod koniec wiosny jest sporo cięcia. Tnie się krzewy liściaste po kwitnieniu, strzyże żywopłoty, formuje iglaki. Można też ograniczać wzrost sosen poprzez wyłamywanie młodych przyrostów, usuwać przekwitnięte kwiaty różaneczników. A więc sekatory w dłoń.
Tag - cięcie gałęzi
Stare drzewa owocowe stanowią często kłopot na działce. Kilkudziesięcioletnie okazy rzadko już owocują, a jeśli już, to owoce są mocno zdziczałe, mało reprezentacyjne i niesmaczne. Drzewa te niejednokrotnie chorują, partiami schną, a ich pokrój jest niezbyt estetyczny i psuje dekoracyjny walor działki.
Przycinanie drzew to niezbędna czynność, jaką wykonujemy w ogrodzie. O ile usunięcie gałęzi znajdujących się w „zasięgu ręki” nie stwarza problemów, to już do formatowania wierzchołków drzew musimy się odpowiednio przygotować i zaopatrzyć w odpowiednie narzędzia.
Aby zadbać o gałęzie drzew i krzewów, niezbędne są sekatory. Przydadzą się do odcięcia suchych fragmentów roślinnych, a także do kształtowania dziko rozrastających się pędów.
Sekator jednoręczny to chyba jedyne narzędzie ogrodnicze, któremu można nadać imię. Nie pożycza się go, podobnie jak kapci czy szczoteczki do zębów, nie wyrzuca do kosza, gdy się stępi lub wyszczerbi. To bardzo osobisty przedmiot, który powinien nam towarzyszyć podczas każdego wyjścia do ogrodu. Z jego pomocą utrzymujemy zieleń w ryzach.
Nie jest to sekator „pierwszego rzutu”, ponieważ zaczyna być potrzebny dopiero, gdy nowo posadzone rośliny podrosną i zgrubieją im pędy. Ale gdy to się stanie, wiosną nie będziemy się z nim rozstawać.