Ich urok opiera się na niebanalnym kształcie, trwałości i naturalnym pochodzeniu. Otoczaki to kamienie o delikatnie zaokrąglonych krawędziach, które na dobre zagościły w naszych domach i ogrodach. Jak można je wykorzystać we wnętrzach?
Otoczaki mogą być naprawdę drobne, ale też całkiem duże. Także ich pochodzenie jest różne – bardzo często są to fragmenty skał granitowych, piaskowca czy kwarcytów. Tajemnicą ich atrakcyjności są wypracowane przez naturę kształty, które często są zbliżone do jaja, elipsy lub kuli. Brak ostrych krawędzi sprawia, że forma tego typu kamieni wydaje nam się bardzo dekoracyjna i przyjazna, a kontakt z nimi jest przyjemny. Wartością tych materiałów jest również ich solidność i trwałość. Naturalne pochodzenie sprawia, że takie kamienie chętnie stosujemy nie tylko w ogrodzie – zazwyczaj do wykańczania rabat czy nawierzchni ogrodowych, ale także coraz częściej widzimy je w naszych mieszkaniach i domach. Niekiedy kilka kamyków wystarczy, by stworzyć klimat relaksu i dać namiastkę kontaktu z naturą.
Otoczaki – atrakcyjna forma, wysokie parametry
Otoczaki mogą być także wynikiem odpowiedniego cięcia kamieni naturalnych – marmurów, granitów czy piaskowców – w takim przypadku ich forma jest bardzo regularna. Te ukształtowane przez naturę, swój charakterystyczny kształt zawdzięczają długotrwałemu działaniu wody, która obmywając je, czasami przez setki lat (działanie lodowca), pozbawia odłamki skalne ostrych krawędzi. To najczęściej fragmenty skał magmowych, kwarcytów, kwarców czy piaskowców w barwach charakterystycznych dla tych skamielin. Mogą być to kamienie o różnej gradacji – najczęściej od 8 mm do kilku cm, ale są także znacznie większe. Oprócz różnego rodzaju kamieni wykorzystuje się także duże elementy cięte na plastry oraz mozaiki, w których cięte kamyki są naklejone na specjalne siatki z tworzywa, co ułatwia ich montaż. Plastry mają zazwyczaj wymiary 30 x 30 lub 40 x 40 cm i grubość ok. 1,2 cm.
Otoczaki na podłodze
Ze względu na wyjątkową twardość, odporność na uszkodzenia mechaniczne – zarysowania i ścieranie czy obtłuczenia chętnie wykorzystuje się je do wykończenia podłóg. Ich wyrazisty rysunek sprawia, że najczęściej układa się z nich posadzki tylko na fragmentach podłóg. Chętnie stosuje się je w strefie mokrej łazienki, a luźnymi elementami nawet wypełnia się brodziki, gdzie służą również masażowi stóp. To także dobry materiał na wykonanie posadzki w strefie kominka czy też w aneksie ogrodowym – są doskonałym tłem dla roślin. Są również stosowane w połączeniu z wylewkami epoksydowymi – zatopione w żywicy budują efekt bardzo dekoracyjnej, a przy tym bardzo trwałej posadzki.
Otoczaki na ścianach i blatach
Dekoracyjna forma otoczaków czyni je również bardzo atrakcyjnym materiałem wykończeniowym na ściany. Tu podobnie jak w przypadku podłogi stosuje się je jedynie na fragmentach ścian. Skojarzenia „wodne” wpływają na to, że chętnie wykorzystuje się je w łazience. Doskonale wyglądają w strefach mokrych tego pomieszczenia, np. nad wanną czy wokół brodzika. Sprawdzą się także w roli okładziny obudowy kominka oraz w ogrodzie zimowym. Można ich również użyć na ścianie nad blatem szafek kuchennych. Można też wykonać jedynie pas z takiej okładziny i połączyć go np. z betonem architektonicznym czy boazerią drewnianą. W tego typu realizacjach najlepiej wykorzystać mozaiki z otoczaków. W łazienkach równie chętnie wykonuje się z nich okładziny blatów podumywalkowych. Tworzą oryginalne i trwałe tło dla tego sprzętu.
autor tekstu: Ania
zdjęcia: Velux, pixabay.com, AdobeStock