M jak Mrówka

Kosze na pranie mogą być ładne

Kosze na pranie mogą być ładne

W każdym domu musi się znaleźć – czy to w łazience, czy pralni. Kosz na pranie odpowiednio dobrany może stać się elementem dopełniającym wyposażenie wnętrza. Przede wszystkim powinien być wytrzymały i trwały.

Pamiętam, jak urządzając łazienkę w swoim nowym domu, stanęłam przed dylematem kupna kosza na pranie. Przejrzałam niezliczone ilości ofert producentów, szukając ciekawego rozwiązania – jednocześnie nie za bardzo chciałam wydać na niego zbyt dużo, ponieważ mój domowy budżet był i tak już mocno nadszarpnięty. Zresztą, to przecież tylko kosz na pranie! Ponieważ moja łazienka jest mała, zdecydowałam się na kosz-siedzisko, który przypomina puf. Mam nie tylko pojemnik na brudną bieliznę, ale również mogę w razie potrzeby wygodnie usiąść. A co jeszcze oferuje nam rynek?

Duży wybór koszy na pranie

Oczywiście kosze plastikowe nie są jedynym rozwiązaniem, chociaż nie ukrywajmy – ich oferta jest bardzo bogata. Swoją popularność zawdzięczają niewygórowanej cenie. Ponadto są odporne na wilgoć i uszkodzenia mechaniczne, a producenci starają się, aby były estetyczne i były ciekawą dekoracją. W przystępnej cenie dostępne również kosze na pranie z rattanu, wikliny lub bambusa. Są lekkie, dobrze się prezentują, zapewniają dobrą wentylację wnętrza. Sprawdzą się zarówno w łazience w stylu retro, jak i skandynawskim. Równie dobrze wyglądają drewniane kosze na pranie – na pewno nie zepsują nam aranżacji łazienki. Są ciężkie i niestety dość drogie, mogą także zapleśnieć (drewno wchłania wodę). Natomiast nowoczesne, metalowe kosze ze stali nierdzewnej znajdują zastosowanie najczęściej w łazienkach urządzonych w stylu loftowych lub high-tech. Ich wadą jest możliwość powstawania zacieków, jednak są bardzo trwałe.

Na co zwrócić uwagę podczas kupna kosza na pranie

Oczywiście najważniejszy – według mnie przynajmniej – jest wygląd. Jednak jest kilka ważnych kwestii, na które powinniśmy zwrócić uwagę kupując kosz na pranie. Po pierwsze – wielkość. Jeśli nasza rodzina jest duża, zainwestujmy w pojemny kosz, w którym bez trudu zmieszczą się wszystkie zabrudzone ubrania. Po drugie – pokrywa. Powiem szczerze, nie wyobrażam siebie, aby kosz na pranie jej nie miał – goście przecież nie muszą oglądać „moich brudów”, ale wszystko zależy od potrzeb. Po trzecie – uchwyty i kółka. Jeśli pralka oraz kosz na pranie są od siebie oddalone (np. znajdują się w innych pomieszczeniach), wówczas warto kupić model z uchwytami i kółkami, umożliwiające łatwe przenoszenie czy przesunięcie pojemnika. Innym rozwiązaniem są kosze wyposażone w wewnętrzne worki, które po wyjęciu z pojemnika można swobodnie przenieść. Po czwarte – wentylacja. Najlepiej, aby wnętrze kosza było wentylowane. Sprawdźmy więc, czy w obudowie są otwory – zapewniają odpowiednią cyrkulację powietrza i zapobiegają rozwojowi pleśni.

autor tekstu: Asia
zdjęcia: materiały prasowe

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

Joanna Szot

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *