M jak Mrówka

Jak przygotować święta i mieć święta – czyli dobra organizacja kuchni

Jak przygotować święta i mieć święta – czyli dobra organizacja w kuchni

Potoczne „przygotować święta” kojarzy nam się często z nie lada utrapieniem. Sprzątanie, zakupy i wreszcie gotowanie to niekończący się maraton. Jak dobrze się zorganizować, żeby święta się udały, a my żebyśmy mieli choć odrobinę radości?

Do świąt Bożego Narodzenia można się dobrze przygotować – najlepiej zadaniowo. Lista spraw, lista zakupów, lista działań zarówno tych małych, jak i tych dużych to doskonałe rozwiązanie. W natłoku różnych prac, często też zawodowych, w głowie mamy galopadę myśli i układamy stale harmonogram zadań – przelanie ich na papier zdecydowanie daje ulgę. Tak też robię, jeśli chodzi o zadania kuchenne – decyduję, jakie potrawy będę serwować, następnie analizuję, jakie składniki będą mi potrzebne, określam listę zakupów i układam harmonogram kucharzenia. Mam dobry plan, potem już tylko odhaczam zaliczone działania. Podpowiadam, jak przygotować święta.

Porządek w kuchni to podstawa wygody gotowania

Jak przygotować święta

Przystępując do kulinarnego przygotowania świąt, zawsze staram się zorganizować sobie wygodną do pracy przestrzeń. Puste blaty to rzecz najważniejsza. Warto też z grubsza wyobrazić sobie, jak będą przebiegały poszczególne prace – określić kolejność tak, aby urządzenia i akcesoria kuchenne, z których będziemy korzystać znikały po użyciu, a nie czekały i blokowały nam działania przy obróbce kolejnych potraw.

Łatwo można sobie też wyobrazić ergonomię używania sprzętów i naczyń, np. piekąc ciasto do szklanki po mące możemy wsypać cukier, a potem wlać do niej wodę (używamy wtedy jedną szklankę, a nie 3 do każdego ze składników). Podobnie postępujemy przygotowując śledzie – możemy skorzystać z tej samej deski i noża, jeśli najpierw pokroimy na niej cebule, a potem śledzie, odwrotnie już nie bardzo.

Jak przygotować święta z małym AGD

Zmobilizujmy się do wykorzystania w pracach kuchennych wszelkich sprzętów, skracających czas przygotowania, jak i oszczędzających nasze ręce. Gotując, wszelkie prace ręczne, jeśli jest taka możliwość, staram się wykonywać w robocie kuchennym – ścieranie, mielenie i krojenie, szczególnie jeśli są to większe ilości niż jedna marchewka. Nawet mały robot wielofunkcyjny doskonale zagniata ciasto, nie musimy rozkładać stolnicy, a potem jej myć. W robocie kuchennym z powodzeniem i wygodnie przygotujemy ciasto na pierogi i na makaron. Robot to ogromne ułatwienie i oszczędność czasu. Najważniejsze też, że wszelkie jego elementy łatwo się myje, a jeśli dodatkowo mamy możliwość skorzystać ze zmywarki, to w przygotowywaniu świąt, ulga wyjątkowa.

Jak przygotować święta

Mało osób zdaje sobie sprawę, że kuchenka mikrofalowa to nie urządzenie tylko do odgrzewania. I choć nie zawsze gotowanie w mikrofali jest krótsze od gotowania tradycyjnego, to ma tę jedną podstawową zaletę – nie zajmuje palnika na kuchence gazowej (co w trakcie świątecznego gotowania ma duże znaczenie) i nie wymaga pilnowania. Wielofunkcyjna mikrofalówka to też pieczenie i grillowanie. Naczynia do mikrofalówki są daleko przyjaźniejsze w użytku, lekkie, nie brudzą się tak jak na kuchence gazowej, można je myć w zmywarce, a ugotowane potrawy można w nich przechowywać oraz mrozić. Jestem fanką mikrofalówki.

Jak umilić sobie przygotowanie świąt

Jak przygotować święta

Pracę w kuchni, szczególnie właśnie tą przedświąteczną, umilam sobie różnymi gadżetami. Ładny świąteczny zestaw: fartuszek, rękawica, ściereczka sprawiają, że te prozaiczne kuchenne zabiegi już wyglądają ciekawiej. Dekoracje, które przy okazji pełnią rolę użytkową: papilotki, foremki, serwetki, ceramika z motywami świątecznymi powodują, że w kuchni robi się przyjazna atmosfera, wyjątkowy „zapach” świąt nie dotyczy tylko potraw. Drobne dekoracje i bożonarodzeniowa aranżacja kuchni zachęca do spędzania w niej czasu, nawet jeśli są to trudy gotowania. Zachęcam zatem – zanim zabierzemy się do pracy, zadbajmy wcześniej o nastrój.

autor tekstu: Dominika
zdjęcia: pixabay.com, AdobeStock

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

Joanna Szot

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *