Syn wyjechał na obóz zuchowy i w domu zapanowała cisza i spokój. Nikt nic ode mnie nie chciał, więc postanowiłam spróbować, za przykładem mojej koleżanki, decoupage’u. Zaczęłam od małych przedmiotów, których w razie czego nie szkoda byłoby mi wyrzucić.
Rozejrzałam się po pokoju syna i w oko mi wpadł kosz na śmieci w jakieś „dzieciuchowe” wzorki. Przypomniało mi się także, że drugi kosz w delfinki stoi przed wejściem do domu i moknie. To właśnie im obu postanowiłam nadać nowy wygląd. W wyniku przeróżnych moich zakupów i robótek ręcznych w domu znalazły się 3 puszki z szarą farbą, w tym jedna jasnoszara, prawie biała. Już kiedyś nią malowałam doniczki (o czym możecie przeczytać w „Jak odnowić doniczki”), a teraz postanowiłam nanieść ją na kosze i w końcu pozbyć się farby.
Oczywiście najpierw o metodzie decoupage poczytałam i przygotowałam się teoretycznie. Nie chciałam też dużo inwestować, bo koszt nowego plastikowego kosza jest znikomy. Do rozpoczęcia prac brakowało mi serwetek i lakieru akrylowego. Z zakupem lakieru nie było najmniejszego problemu (dostępny jest w każdym sklepie z chemią budowlaną), jednak serwetki, których wzorek pasowałby 10-latkowi były trudne do znalezienia. Udało się jednak.
I tak najpierw pomalowałam kosze. Po wyschnięciu pierwszej warstwy nałożyłam drugą. W międzyczasie wycinałam ważki (na kosz do pokoju syna) i tulipany (na kosz do łazienki) z serwetek. Serwetki mają trzy warstwy, pozostawiamy tylko jedną, tę ze wzorem. Wzory przyklejam na lakier, nie kupowałam żadnych klejów, a na białko nie miałam odwagi przyklejać. Miejsce, gdzie chciałam przykleić motyw smarowałam lakierem, a gdy trochę przeschnął, przykładałam wycinankę. Zaczynałam od środka, wygładzając ją na zewnątrz palcami. Starałam robić się to delikatnie, by nie porwał się cienki wzór serwetki. Nie wyszło idealnie, ale prawie nic nie widać.
Na koniec kosze polakierowałam – 2 razy. Jak syn przyjechał z obozu miał niespodziankę, zresztą nie jedną, bo farby mi zostało i musiałam ją przecież wykorzystać, ale o tym możecie przeczytać w artykule „Decoupage – sposób na minikomodę”.
Asia