M jak Mrówka

Zwalczanie mszyc, czyli wiosenne rozterki

Nie może być inaczej - gdy tylko na początku kwietnia, czasami pod koniec marca, na trzmielinach pokazują się pierwsze listki, zjawiają się hordy mszyc.

Co roku zimą oglądam pnie krzewów pod kątem występowania czarnych jajeczek mszyc ukrytych w zakamarkach kory, ale nigdy niczego nie mogę znaleźć. Radość z faktu, że nie ma śladów szkodników trwa krótko. 

W tym roku jest gorzej, bo mocno odmłodziłem krzewy, więc młodych liści, przynajmniej na początku będzie mniej, a mszyc tyle samo albo i więcej. I to głodnych. Generalnie, poza może preparatami na choroby grzybowe, staram się nie stosować chemii w ogrodzie, ale dla mszyc wczesną wiosną czasami robię wyjątek, szczególnie, gdy hordami atakują trzmieliny i głogi.
Nie wszystkie rośliny jednakowo cierpią z powodu ukłuć tych owadów. Na porażonych przez mszyce liściach głogu latem prawie zawsze pojawiają się grzyby sadzakowe, a w następnych sezonach także plamistość liści, powodująca wczesne ich opadanie. Osłabione drzewa są bardziej podatne na przemarzanie i porażenia patogenami. Koło się zamyka.

fot. Marek Zakrzewski

Ponieważ larw biedronek na razie nie widać, są już za to mrówki, uspokojony przystępuję do opryskiwania trzemielin i głogów preparatami chemicznymi. Używam środków takich jak Polysect, Sumi-Alfa czy Karate Zeon, rozcieńczając je zawsze w zalecanym stężeniu. Staram się opryskiwać wieczorem tylko zielone pędy i ich bezpośrednie okolice, nie pryskam jak popadnie. Zastosowanie chemii zaraz na początku sezonu, w kwietniu, powoduje, że późną wiosną i wczesnym latem oprysk na drugi rzut mszyc nie już konieczny. Drzewa i krzewy lepiej znoszą wówczas obecność tych małych. A biedronki i złotooki mają co jeść. Trochę muszę się usprawiedliwić.

Zimą zawsze opryskuję pędy roślin najbardziej zagrożonych atakiem, czyli głogów, trzmielin, kalin, bzów czarnych i róż preparatami olejowymi (np. Promanal). Czasami wiosną wydaje się, że zabieg nie zawsze przynosi spodziewane efekty. Myślę jednak, że one są, tylko nie jestem w stanie zauważyć, że szkodników ich mniej.

Marek

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

1 komentarzSkomentuj

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *