M jak Mrówka

Cięcie hortensji, czyli trudna łatwa sztuka

Cięcie hortensji sprawia niektórym ogrodnikom trudności. Nie dziwi mnie to, ponieważ istnieją dwie szkoły i obie są prawdziwe. Zamęt gotowy.

Jedna mówi, że najlepiej cięcie hortensji (szczególnie krzewiastych) przeprowadzać jesienią, bo jest zbyt duże ryzyko, że wiosną zrobimy to zbyt późno i wówczas krzewy słabiej zakwitną. Z drugiej strony, jeśli się nie spóźnimy i przytniemy zanim na dobre ruszy wegetacja, termin wiosenny jest równie dobry, jak jesienny. Druga szkoła z kolei twierdzi, że wiosenne cięcie (hortensji bukietowej i ogrodowej) jest lepsze, bo zimą ich kwiatostany są ozdobą ogrodu, a w przypadku hortensji ogrodowej także dobrą osłoną przed chłodem pąków kwiatowych. Wygląda więc na to, że możemy ciąć hortensje jesienią lub wiosną, musimy tylko wiedzieć, które gatunki mamy w swoim ogrodzie.

fot. Marek Zakrzewski

Cięcie hortensji wiosną

Więc które hortensje przycinamy wiosną i jak to robimy? Początek kwietnia to naprawdę ostatnia chwila na przycięcie hortensji krzewiastych, a także pozostałych gatunków, czyli hortensji bukietowych, piłkowanych i jeśli ktoś się dochował, to także ogrodowych. Hortensjom krzewiastym na wysokości ok. 20 cm wycinamy wszystkie pędy, a starszym egzemplarzom usuwamy pędy nadmiernie zagęszczone. Hortensja bukietowa również kwitnie napędach tegorocznych, więc jeśli chcemy doczekać się dorodnych kwiatostanów, zeszłoroczne pędy skracamy o ok. 2/3 długości i usuwamy wszystkie pędy cienkie.

Najtrudniej przyciąć hortensję ogrodową, ponieważ zakwita ona na pędach zeszłorocznych. Stare uschnięte kwiatostany trzeba wyciąć tak, by nie usunąć pąków kwiatowych znajdujących się wysoko na pędzie. Jeśli przytniemy roślinę zbyt mocno, nie zakwitnie w tym roku, dlatego kwiatostany wycinamy tuż pod nasadą. Niedługo nie będziemy musieli się martwić o mrozoodporność hortensji ogrodowej, bo pojawiają się odmiany kwitnące na pędach tegorocznych. Z ich cięciem też już nie będzie problemów.

Marek

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *