M jak Mrówka

Zestaw malarski dostosowany do potrzeb

Zestaw-malarski-dostosowany-do-potrzeb-1

Wakacje spędzane na działce są przyjemne pod warunkiem, że dopisze pogoda. W tym roku wygrali ci, którzy udali się w cieplejsze rejony globu. Mi pozostało zorganizować sobie czas, żeby przeczekać, póki deszczowe chmury odfruną. Postanowiłem odmalować naszą letniskową chałupkę.

Malowanie mam w małym palcu. Pomalowałem już całe kilometry kwadratowe rozmaitych powierzchni. Ale jak malować, nie mając sprzętu? W działkowej komórce wygrzebałem jedynie stary, zaschnięty pędzel i jakieś niespecjalnie czyste wiadra. Pod stertą rupieci trafiła się natomiast prawdziwa perełka – cała rolka folii ogrodniczej, którą postanowiłem wykorzystać do zabezpieczenia podłóg oraz mebli.

Na drugi dzień rano zawiozłem rodzinę do najbliższego miasteczka (kręgle, knajpki, park wodny). Nie będą plątać się pod nogami, pomyślałem. Wracając wstąpiłem do ulubionego marketu z pracowitym owadem w logo i zacząłem buszować wśród regałów, aby skompletować to, co potrzebne do prac malarskich. Nie wiem, ile by mi to zajęło, gdyby nie sympatyczny pan z obsługi, który mądrze zasugerował, żebym kupił gotowy zestaw do malowania.

Ma rację, pomyślałem. W domu mam bogaty ekwipunek malarski, pełno wałków, pędzli i pędzelków na wszystkie możliwe okazje. Działka to jednak co innego. Nie będę jej zagracał, a tyle co w tym zestawie, z powodzeniem wystarczy. Wziąłem ten bardziej „wypasiony”, zawierający aż 10 elementów. Był jeszcze jeden, tańszy i mniejszy, zawierający 6 produktów.

Zestaw-malarski-dostosowany-do-potrzeb-1 Zestaw-malarski-dostosowany-do-potrzeb-1

Ale jak was znam, chcielibyście wiedzieć, co jest w takim zestawie malarskim. Przede wszystkim dwie duże kuwety do nabierania farby. Teraz nie potrzebuję topić wałka w wiaderku pełnym farby i później czekać, aż obcieknie.

Do mojej folii ogrodniczej przydała się taśma malarska Blue Dolphin szerokości 3 cm i długości 50 m. Przykleiłem folię do listew przypodłogowych, zamaskowałem nią też okna, a samą taśmą zakleiłem włączniki światła i gniazdka elektryczne. Kto zna taśmy malarskie Blue Dolphin ten wie, że farba pod taśmy nie podcieka i że są łatwe do naklejania oraz odrywania (bez zdzierania płatów farby).

W opakowaniu były też dwa wałki malarskie z bardzo wygodnymi uchwytami SureGrip, zapewniającymi pewny chwyt. Znalazły się tam również dwa genialne pędzle gąbkowe. Przyznam, że pierwszy raz miałem coś takiego w ręku. To sprzęt do malowania w narożnikach i wywiązuje się z tego zadania doskonale. Równie przydatny okazał się miniwałek. Przeznaczyłem go do malowania za grzejnikami i do wnęk okiennych.

Zestaw wypada mi ocenić bardzo pozytywnie. To coś w sam raz dla ciebie domowy majsterkowiczu, stworzone z myślą o tobie. Wszystkie narzędzia i przybory są bardzo użyteczne i odznaczają się wysoką jakością wykonania. Wałki są dostosowane do malowania typowymi, akrylowymi lub lateksowymi farbami dyspersyjnymi, tak chętnie używanymi podczas odnawiania i wykańczania wnętrz.

Późnym popołudniem zdałem sobie sprawę, że podszedłem do zadania zbyt optymistycznie. Uznałem, że w jeden dzień wszystko skończę, a tu nic z tego. Została mi jeszcze sypialnia na poddaszu. Musiałem jednak odłożyć jego malowanie na jutro i pędem pojechać po żonę oraz dzieciaki. Rano czekała mnie niespodzianka. Wstałem dość późno i zastałem żonę, czytającą do porannej kawy obrazkową instrukcję dołączoną do mojego malarskiego zestawu, zupełnie niczym jakiś komiks . – Dziś moja kolej – zakomunikowała. – Idź na ryby lub grzyby, a poddasze zostaw mi. Tu jest dokładnie napisane co mam robić, więc dam sobie radę nie gorzej niż ty. O nie, dzielimy się pracą na pół – zarządziłem. Nie po to w zestawie są dwie kuwety i dwa wałki:)

Artur

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *