Tulipany w szkle

Wazony z przezroczystego szkła pięknie eksponują nie tylko kwiaty, ale też zanurzone w wodzie łodygi. Walory dekoracyjne ma sama woda, która dodatkowo wydobywa urok zanurzonych części roślin, optycznie je powiększając. Jednak ten sposób ekspozycji kwiatów ciętych jest bardzo wymagający! Kwiaty muszą mieć odpowiednio przygotowane łodygi, a ścianki wazonu i woda nieskazitelnie czyste!

Zacznijmy do naczynia

Wazony z przezroczystego szkła mają najprzeróżniejsze kształty – zawsze modne są te o kubicznych formach nawiązujących do brył geometrycznych: kuli, sześcianu, prostopadłościanu, walca. Klasyka to wazon w kształcie rozchylonego kielicha – szeroki wlot pozwoli umieścić w nim duży pęk kwiatów, ponadto jest to kształt łatwy do czyszczenia. Pękate naczynia z wąską szyjką wyeksponują pięknie łodygi, ale zmieści się do nich niewiele kwiatów.

Tulipany pięknie wyglądają, gdy jest ich cały pęk – piękno tkwi wówczas w ich masie, ale to dekoracja również bardzo sensualna, oddziałująca na wszystkie nasze zmysły. Patrząc na pęk kilkudziesięciu tulipanów odbieramy wszystkimi zmysłami delikatność płatków, ale niemal dotykowo odczuwamy także mięsistość łodyg i liści, również tych zanurzonych w wodzie. Ale pięknie można wyeksponować również pojedyncze kwiaty. Umieszczając tulipany w wąskich wazonach, eksponujemy pokrój pojedynczej rośliny. Liczy się wówczas każdy detal – liść, łodyga, płatek – cały okaz musi być nieskazitelny, żadnych przyżółkniętych czy podwiędłych fragmentów!

Aby bukiety tulipanów w przezroczystych naczyniach jak najdłużej cieszyły nasze oczy, nie powinny stać w słońcu, na parapecie, blisko grzejnika czy rozpalanego często o tej porze kominka. Tulipanom służy lekki chłód, dlatego na noc można je ustawić nawet przy lekko rozszczelnionym oknie.

Przygotowanie roślin

Aby tulipany pięknie prezentowały się w przezroczystych naczyniach, muszą być odpowiednio przygotowane. W momencie zakupu kwiaty powinny mieć mocno zamknięte pąki i schłodzone łodygi – mamy wtedy gwarancję, że postoją w wazonie dłużej – może nawet 2 tygodnie. Łodygi oczyszczamy z liści aż do wysokości zanurzenia – inaczej będą szybko gniły w wodzie, stanie się ona zielona, a same kwiaty szybciej zwiędną. Przycięcie łodyg przed wstawieniem tulipanów do wazonu przedłuży ich życie – dłużej będą nas cieszyły, a poza tym urosną w wazonie! Co ciekawe nie tylko na długość, ale również powiększą się ich kwiaty. Przycinanie musi być jednak odpowiednio przeprowadzone. Korzystamy przy tym raczej z bardzo ostrego noża niż nożyczek. Końcówki przycinamy ok. 3 cm, pod kątem 45 stopni. Mięsista struktura łodyg tulipanów pozwala na nakłucie ich szpilką, dzięki czemu kwiaty będą mogły pobierać dużo więcej wody. Przy kolejnej zmianie wody, przycinamy znów końcówki tulipanów pod skosem – tym razem o ok. 0,5 cm. Towarzystwo innych kwiatów, m.in. żonkili osłabia tulipany. Jeśli chcemy, aby postały dłużej, nie łączmy ich w bukiecie z innymi kwiatami.

Woda też ważna

Tulipany wstawiamy do letniej wody. Zmieniamy ją co drugi dzień, dokładnie myjąc przy tym wazon, inaczej nawet po wymianie wody drobnoustroje gromadzące się na jego ściankach będą się namnażały, woda szybko zmętnieje i zazieleni się, a ścianki szklanego naczynia będą coraz brudniejsze, szpecąc całą dekorację. Nieskazitelnie czyste naczynie i krystalicznie czysta woda są podstawą efektu dekoracyjnego bukietu! Aby kwiaty postały dłużej, można dosypać do wody pół łyżeczki cukru – działa ona na tulipany jak odżywka. Możemy też wrzucić do wody tabletkę aspiryny lub miedzianą monetę, które również hamują rozwój bakterii i pleśni w wodzie.

Jeśli domowe sposoby nie wydają nam się wiarygodne, możemy skorzystać ze specjalnych odżywek do kwiatów ciętych, które zawierają substancje odżywiające i hamujące rozwój drobnoustrojów w wodzie. Jeśli dodamy odżywkę, cukier lub miedziany pieniążek, wodę można wymieniać rzadziej, np. co 4 dni.