Skoro zacząłem od kwitnących krzewów, na razie przy nich pozostanę. Przecież wiosna to nie tylko tulipany, cebulice czy przebiśniegi. Warto czasami podnieść wzrok, bo wyżej też sporo się dzieje – rośnie migdałek trójklapowy.
Kategoria - Strona główna
Świdośliwka to chyba najmniej kłopotliwy krzew, jaki znam. Nic się go nie ima, żadne choroby, szkodniki, mróz czy susza.
Lubię tawuły za ich elegancję, obfite kwitnienie, delikatność, ale jednocześnie solidność, niezawodność i odporność. Gatunki wczesne kwitną na biało, rozświetlając ponury jeszcze ogród kaskadami kwiatów spływających z gałązek ku ziemi. Te białe chmury może trochę przypominają czapy śniegu, ale w przeciwieństwie do zimowego puchu nie można od nich...
Szczęściarze mający w ogrodzie choć skrawek wrzosowiska, skalniak lub rabatę z roślinami kwaśnolubnymi, mogą posadzić wrzośce i już w marcu opowiadać, że przyszła do nich wiosna. Krokusy czy przebiśniegi są urocze, ale wrzośce to naprawdę oryginalny, bo nie aż tak często spotykany zwiastun wiosny.
Czeremcha zwyczajna odmiany 'Colorata' (Prunus padus 'Colorata') wcale nie jest taka zwyczajna. Wręcz odwrotnie - pomimo pospolitej nazwy ma zadatki na wiosenną gwiazdę ogrodu. Może zacznę od końca.
Maleństwo niepozorne, a pożyteczne i efektowne. Fiołek wonny (Viola odorata) 'Alba', bo o nim mowa, tworzy w kwietniu i na początku maja biało-zielone pachnące łany. Bylina ta najchętniej rośnie w miejscach, w których akurat brakuje mocnej zieleni liści i świecącej bieli kwiatów - w cieniu, pod drzewami, w zakamarkach rabat.
Skoro ostatnio było o rodzaju Prunus (czeremcha), to... trzeba ten wątek pociągnąć, bo to niezwykle bogaty rodzaj, obfitujący w ogrodowe rarytasy. Chyba nie znam ogrodu, w którym nie byłoby choćby jednej wisienki, śliwy, migdałka, czeremchy czy ałyczy.
Przepis na idealną bylinę? Proszę bardzo. Nie boi się słońca, cienia, suszy i mrozów. Pięknie kwitnie wiosną - w kwietniu i maju - a przez resztę roku chwali się dorodnymi i zdrowymi liśćmi. Może rosnąc nad stawem lub na skalniaku. Nie ma szczególnych wymagań co do gleby. Jest długowieczna. Ten opis jak ulał pasuje do bergenii sercowatej (Bergenia...
Jest, już się pojawił, a nawet kilka. Widać je z okna. Wiem, że jest wiosna. Ale dlatego, że wcześniej, dosłownie o włos (dzień lub dwa) wyprzedziła je kalina wonna. U mnie w ogrodzie to ona ostatnio zwiastuje koniec zimy. Gonią ją szafirki i właśnie krokusy.
Nigdy nie uważałem kaliny wonnej za zwiastuna wiosny, bo akurat mój krzew kwitł kiedy chciał - w listopadzie, grudniu, styczniu. Ostatnio jednak zaczął kwitnąć w marcu, co mnie bardzo ucieszyło, bo akurat na tej rabacie brakowało wiosennego akcentu. Lada dzień roztoczy swój urok i woń.