M jak Mrówka

Składowanie drewna kominkowego

Składowanie drewna kominkowego

Nadszedł właśnie ten czas w roku, kiedy najczęściej korzystam z kominka. Minusowe temperatury, śnieg za oknem, zimowa aura, kto ma kominek lub kozę ten dobrze wie, że w tym okresie bez palenia obyć się nie można.

Składowanie drewna kominkowego

Dogrzewam dom kominkiem zarówno ze względów ekonomicznych, dając wsparcie grzejnikom i ogrzewaniu konwencjonalnemu, jak i ze względów estetycznych. Kiedy za oknem plucha, ogień w kominku ociepla atmosferę, zabiera wilgoć z powietrza, sprawiając, że odczucie chłodu jest mniejsze.

Drewno na posesję

Co roku jednak czekają mnie wyzwania – zakup, a potem składowanie drewna do kominka. Jednorazowe zakupy „siateczki” szczapek na stacji benzynowej niestety nie wystarcza. Taka paczka zwykle wypala się w jeden wieczór. Dlatego mam już sprawdzonego dostawcę, który przywozi mi na posesję całą paletę wybranego gatunku drewna. Należy pamiętać, że do kominka z wkładem (a ja właśnie taki mam) można wykorzystywać jedynie drewno gatunków drzew liściastych.

Drewno od dostawcy jest już zwykle przygotowane, odpowiednio pocięte i wysezonowane, czyli minimum jeden sezon suszone w przewiewnych, zadaszonych warunkach tak, aby miało optymalną do spalania wilgotność.

Składowanie drewna kominkowego Składowanie drewna kominkowego

Składowanie drewna kominkowego Składowanie drewna kominkowego

Przechowywanie drewna kominkowego

Drewno można przechowywać na zewnątrz domu, ale wymaga ono w miarę zadbanych warunków, musi być osłonięte od opadów. Niestety, taki sposób składowania sprawia, że nawet w mróz musimy wychodzić i uzupełniać zapas przy kominku. Początkowo miałam małą drewutnię w ogródku, ale niestety drewno i tak nasiąkało wodą, było ciężkie, pokryte pleśnią i różnymi wykwitami. Nie bardzo też chciało się rozpalać i bardzo dymiło. Zanim udało mi się dobrze rozpalić i rozgrzać kominek dużo czasu zabierało rozgrzewanie samych szczapek. Dlatego od dwóch sezonów przechowuję drewno częściowo w garażu, częściowo w piwnicy pod schodami. W obydwu tych miejscach jest chłodno, nie grozi nadmierne przesuszenie drewna. Jednocześnie są to pomieszczenia, gdzie jest dobry przepływ powietrza, nie jest też wilgotno i drewno nie pleśnieje, utrzymuje suchość i świeżość.

 Składowanie drewna kominkowego Składowanie drewna kominkowego

Składowanie drewna kominkowegoŁatwy dostęp

Oczywiście drewno bardzo ładnie prezentuje się przy kominku, ułożone w zgrabny stosik na estetycznym stojaku do drewna, stanowi często o walorze aranżacji wnętrza. Warto zadbać o ten element, bo na rynku jest tak wiele ciekawych w formie stojaków przykominkowych, że można dobrać coś i w wersji klasycznej, retro, jak i nowoczesnej. Ale żeby zadbać o ten element, do drewna musimy mieć łatwy dostęp i nie może być ono przyniesione prosto z dworu. Ośnieżone, pokryte lodem lub mokre może nam zniszczyć posadzkę, a dodatkowo mogą zagościć u nas owady, które znalazły pod korą schronienie na czas zimy. Dlatego ułożenie większej partii drewna zanim przystąpimy do sezonu „palenia w kominku” gdzieś w domu: w pomieszczeniu gospodarczym, piwnicy, garażu czy ogrodzie zimowym, daje optymalną wygodę jego zużytkowania.

Dominika

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

1 komentarzSkomentuj

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *