M jak Mrówka

Powrót do szkoły z nową energią!

Powrót do szkoły z nową energią!

Po półrocznej przerwie dzieci i młodzież wracają do szkół, są to więc ostatnie dni, by odświeżyć domowe kąciki do nauki. Pomyślmy o ich zdrowiu i estetyce, tak aby odrabianie lekcji stało się przyjemnością, nawet jeśli znowu pandemia przykuje nasze dzieci do domowych biurek na kolejne tygodnie.

Choć mamy nadzieję, że powrót do szkoły i rok szkolny przebiegnie bez zakłóceń, to jednak niewykluczone, że znowu na pewien czas przerwie on normalny tryb edukacji. Przygotujmy więc pokoje naszych dzieci na każdą z możliwych sytuacji – zwykłe codzienne odrabianie lekcji po powrocie ze szkoły, zapowiadane nauczanie hybrydowe i tryb zdalny. Koniec wakacji to nie tylko czas zakupów artykułów szkolnych, ale też przygotowanie pokoju uczniowskiego.

Wartość efektu odmiany

Przymusowa nauka w domach u większości dzieci i młodzieży spowodowała znużenie i zniechęcenie – niektóre ledwo dotrwały do końca roku szkolnego. Nie wszystkie też wypoczęły jak należy w wakacje – obozy i kolonie w dużej części były odwołane, również wiele rodzin zrezygnowało z wyjazdów wakacyjnych. W efekcie dzieci wracają do szkół niekoniecznie odpowiednio zregenerowane. Z punktu widzenia psychologii każdemu człowiekowi zniechęconemu do działania przydaje się odmiana, również w najbliższym otoczeniu. Nowe przedmioty, inne niż dotychczas kolory czy materiały będą źródłem nowych bodźców i dostarczą nowej energii. Nie musimy przy tym przeprowadzać w pokoju dziecka czy nastolatka wielkich rewolucji – wystarczą naprawdę niewielkie zmiany. Dobrze, jeśli nasz syn czy córka sami będą inicjatorem tych zmian – dajmy im na to szansę. Jeśli zaplanowaliśmy wakacje w ostatnim tygodniu, może jednak warto je skrócić o dzień czy dwa, właśnie po to, by oni sami lub z naszą pomocą mogli przygotować swój pokój na nowy czas i powrót do szkoły.

fot. AdobeStock

Uporządkowany powrót do szkoły

Ciągle niedoceniany jest ład w rzeczach i jego wpływ na psychikę. Warto zmobilizować dzieci przed rozpoczęciem roku szkolnego do zrobienia porządków w swoich rzeczach. Pozbywając się starych podręczników, zużytych i nieprzydatnych zeszytów, nie mówiąc już o ewidentnych śmieciach zalegających często szuflady czy szafki, umocnią w sobie przekonanie, że zaczynają nowy etap życia. Porządki przed szkołą przeprowadzane w swoim pokoju to również forma wychowania – wprowadzając taki zwyczaj, wpajamy dzieciom potrzebę zachowania ładu w swoim najbliższym otoczeniu i wartość solidnego przygotowania do nowych etapów w życiu. Te działania nie są trudne, a mogą być frajdą dla dzieci, szczególnie jeśli dostarczymy im ułatwiających prace środków – przydatne będą worki na śmieci, najlepiej kolorowe – od razu podpowiedzą jak segregować niepotrzebne przedmioty – a także rozmaite pudła i pojemniki. Do szuflad i szafek kupmy praktyczne organizery.

Nowa aranżacja kącika do nauki – wartość prostoty

Popatrzmy na pokój dziecięcy – przede wszystkim sprawdźmy, czy na pewno biurko stoi w odpowiednim miejscu. Powinno być ono w miarę możliwości oddzielone wizualnie od łóżka – widok pościeli odciąga od pracy. Może warto dokupić np. ażurowy regał i postawić między biurkiem a łóżkiem?

Blat biurka powinien mieć wielkość dopasowaną do potrzeb – za duże może prowokować do układania tam niepotrzebnych rzeczy, za małe to brak komfortu przy rozkładaniu się z pomocami naukowymi. Niewielki blat można uzupełnić mobilnymi kontenerkami, które w razie potrzeby szybko odstawimy w inne miejsce. Ważne jest odpowiednie oświetlenie – najlepiej, aby biurko stało blisko okna – optymalne warunki zapewnia światło padające z boku na blat biurka. Podobna zasada dotyczy oświetlenia sztucznego. Zainwestujmy w ergonomiczne krzesło – tutaj nie powinno się oszczędzać, to gwarancja zdrowego kręgosłupa naszego dziecka. Niedocenianym sprzętem w pokoju dziecka w wieku szkolnym jest fotel – posłuży do czytania czy też posiadówek z przyjaciółmi. Wprowadźmy nowe materiały – najlepiej, jeśli będą to takie służące zdrowiu – drewno, korek, płyta OSB są naturalnym regulatorem powietrza – oraz dodatki w innych niż dotychczas sprzyjających skupieniu i koncentracji kolorach. Koniecznym uzupełnieniem są rośliny doniczkowe – nie tylko jonizują i oczyszczają powietrze ze szkodliwych substancji lotnych, ale są przyjemne dla oka i odświeżają wizualnie przestrzeń.

autor tekstu: Hania
zdjęcie tytułowe: AdobeStock

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

Joanna Szot

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *