Na przestrzeni ostatnich lat niesamowicie modne, potrafią odmienić prawie każde wnętrze. Duże i małe, dostępne w każdej tonacji kolorystycznej. Plakat zszedł z afiszy reklamowych i rozgościł się na dobre w naszych mieszkaniach. Sięgamy też po dawne plakaty – świadectwo historii i artystycznych dokonań dawnych plakacistów.
Kiedyś chcąc ozdobić ściany we wnętrzu, wieszało się w nim obrazy. Dekoracja ścian plakatami jeszcze kilkanaście lat temu kojarzyła się głównie ze zdjęciami nastoletnich idoli czy zespołów muzycznych, przyklejonych taśmą klejącą na szafę. Jednak w ciągu ostatnich lat z powrotem, możliwe że z sentymentem, sięgamy po znane, stare grafiki z reklam, afiszy informujących o ważnych wydarzeniach, filmów czy teatrów. Reprodukcje, kopie lub reprinty starych plakatów warto oprawić w ramki i mamy niebanalną dekorację wnętrza.
Dlaczego właśnie plakaty?
Plakat jest formą utrwalenia chwili – ważnego wydarzenia – przeszłego lub aktualnego. Stare plakaty są ponadto odzwierciedleniem historii razem z utrwaleniem zarówno kanonów estetycznych danego okresu, jak i nastrojów społecznych czy stylu życia. Plakat jest zwierciadłem miejskiego życia – ulicy, foyer teatru, holu kina czy sali koncertowej. Oglądając plakaty z dawnych lat, możemy świetnie zaobserwować przemiany ulicy, przechodniów, tempa życia, środków przekazu informacji. W przeciwieństwie do informatorów, jakimi żyje współczesna ulica dawny plakat wchodził w interakcję z widzem – zazwyczaj niósł głębszy metaforyczny przekaz, który można było odczytać nie tylko z tekstu, ale przede wszystkim obrazu, jego formy, kompozycji, doboru barw.
Specyfika polskiego plakatu
W czasach po drugiej wojnie światowej polski plakat był narzędziem propagandy politycznej, jak znany plakat Witolda Chmielowskiego ze słynną traktorzystką, ale równoległe kontynuował swoje funkcje reklamowe jak np. plakaty reklamujące konkursy pianistyczne. Z okresu po 1956 roku pochodzą słynne plakaty reklamujące takie firmy jak LOT, ORBIS, Polski Len czy Modę Polską, ale stopniowo polski plakat stał się samodzielną dziedziną sztuki artystycznej – lata 60. to okres kształtowania się tzw. polskiej szkoły plakatu, który zakończył się w latach 70. wraz ze wzrostem znaczenia fotografii. To z tego okresu pochodzą największe indywidualności polskiego plakatu – Józef Mroszczak, Jan Lenica, Henryk Tomaszewski, Waldemar Świerzy. Warto mieć w swojej kolekcji reprinty dzieł sztuki plakatowej tych twórców.
Również na współczesnym polskim rynku nie brakuje artystów tworzących bardzo ciekawe prace – są zamawiane przez operę czy teatry, choć trudno je znaleźć nie ot tak, mimochodem. Warto zbierać kopie takich współczesnych artystów jak Stefan Lechwar, Monika Starawicz czy Sebastian Kubica.
Plakaty filmowe i teatralne – stare i nowe
Dużym powodzeniem cieszą się plakaty filmów i spektakli teatralnych. Jako że były one robione praktycznie od zawsze w celach marketingowych, jest ich ogromna ilość. Możemy poszukać po ulubionych tytułach lub po walorach wyłącznie artystycznych. Taki plakat niewątpliwie będzie ciekawym akcentem we wnętrzu, niesie ze sobą też pewną treść, więc oprócz walorów estetycznych może przywoływać wspomnienia czy też sceny z ulubionych filmów. Możemy również sięgnąć do oryginalnych plakatów historycznych – tutaj ceny będą znacznie wyższe, chociaż i tak znacznie niższe niż np. malarstwo. Repliki dawnych plakatów filmowych i teatralnych są dzisiaj łatwo dostępne – wystarczy poszukać na stronach internetowych. Szczególnie warte polecenia są nasze rodzime plakaty – polscy artyści plakatu filmowego są w tym temacie nie do przecenienia, a Galerię Plakatu Polskiego można zwiedzać godzinami. Osobną kategorię tworzą plakaty promujące cyrk – zazwyczaj nie były one afiszami konkretnych występów, miały raczej na celu promocję sztuki cyrkowej, co przybierało niezmiernie interesującą formę plastyczną.
Grafiki ilustratorów
Obecnie coraz więcej na rynku mamy ilustratorów i grafików, którzy wykorzystując bardzo różne techniki specjalizują się w tworzeniu plakatów. Kolaże, grafiki komputerowe, rysunki – do wyboru do koloru. Tematyka może być różna i z łatwością można wybrać plakat pasujący lub korespondujący z naszym wnętrzem. Motywy botaniczne, kolaże, portrety czy też motywy surrealistyczne – coraz częściej plakaty to już nie tylko reklamy czy afisze teatralne, ale po prostu piękne obrazy tworzone za pomocą najrozmaitszych technik. Jeśli nie przekonuje nas wizja wiszącej „reklamy” w domu, warto sięgnąć po tego typu rozwiązanie.
Plakaty związane z różnymi miejscami
Jednym z dość popularnych w ostatnich latach trendów są różnego rodzaju mapy lub grafiki miast – plany zabudowy, widok miasta z lotu ptaka, grafiki z motywem mapy danego kraju, regiony z charakterystycznymi dla nich motywami, a nawet dzielnice miast. Jest to bardzo ciekawy sposób na podkreślenie lokalności czy regionalizmu – coraz częściej plakat z widokiem Tatr lub z charakterystycznym tatrzańskim motywem możemy spotkać u wielbiciela wspinaczki, a topografię danej dzielnicy Warszawy u osoby pochodzącej z danego miejsca. Zachowując jednocześnie współczesną formę, możemy umieścić motyw wierzb mazowieckich i kwitnących maków, lub bałtyckich fal. Warto mieć oczy otwarte na tego typu plakaty również podczas podróży, ponieważ łatwiej przywieźć plakat z okładki Fado z Portugalii, niż kupić go lokalnie. Wtedy pełni w mieszkaniu nie tylko funkcje dekoracyjne, ale również pamiątkowe czy sentymentalne.
Skąd wziąć plakaty i jak eksponować kolekcję
Plakaty były drukowane w dość dużych nakładach – czasami było to 5-6 tysięcy sztuk. Niewiele z nich jednak przetrwało – rozlepiane na miejskich słupach ogłoszeniowych były niszczone podczas ich zdzierania. Niektóre z nich drukowano na papierze niezbyt dobrej jakości, zatem nawet te, które jakimś cudem przetrwały rozpadają się, kiedy podejmie się próbę ich rozwinięcia i rozprostowania. Z tego tytułu oryginalne plakaty osiągają duże sumy – nawet kilka tysięcy złotych. Na szczęście ich kopie i reprinty są łatwo dostępne – znajdziemy je już za kilkadziesiąt złotych.
Kolekcję oryginalnych starych plakatów lub ich kopii warto dobrze wyeksponować – najlepiej wyglądają zgrupowane po kilka.
autor tekstu: Kasia
zdjęcie otwierające: AdobeStock