Przyznam się szczerze – nie lubię myć okien. Nieważne jakbym się starała, zawsze pozostają mi smugi. Na dodatek w domu mam dość dużo dużych przeszkleń. Aby ułatwić i przyspieszyć sobie pracę – i w końcu cieszyć się nieskazitelnymi szybami – postanowiłam sprawić sobie prezent na urodziny i kupić myjkę parową.
Myjka parowa jest łatwa w obsłudze. Wystarczy, że do specjalnego pojemnika najemy wodę i uruchomimy urządzenie – woda jest podgrzewana do temperatury wrzenia i pod ciśnieniem wydostaje się na zewnątrz. Co ważne, nie używamy żadnych detergentów – dbamy tym samym o środowisko, a przy tym zaoszczędzimy na chemii. Ponadto myjka parowa sprawdzi się, gdy w domu mieszkają alergicy. Zanim zaczniemy używać urządzenie przeczytajmy instrukcję obsługi – ułatwi nam ona wyczyszczenie prawie każdej powierzchni, nawet zaschniętego brudu. Z niej dowiemy się także o przeznaczeniu poszczególnych końcówek. Pamiętajmy, aby przed każdym użyciem napełnić zbiornik, a po pracy usunąć resztki wody. A jak się czyści szklane powierzchnie? Dysze po prostu nakierowujemy na mytą powierzchnię.
Do czego można wykorzystać myjkę parową
Myjkę parową kupiłam z myślą o przyspieszeniu mycia okien. Jednak dzięki niej – wypróbowałam już – umyłam także umywalkę, baterię, płytki w łazience i fugi, a także wszystkie lustra w domu. Jest super! Moja myjka ma również m.in. końcówki przeznaczone czyszczenia mebli i tapicerki w samochodzie – wypróbuję je na pewno w najbliższym czasie. Za pomocą gorącej pary można też usunąć brud ze sprzętów AGD – piekarników, płyt, okapów, na których osiada tłusty osad. Wyczyścimy także wykładziny, dywany, żaluzje i rolety, a także odświeżymy firanki. Pamiętajmy jednak, że mimo tak dużej wszechstronności nie każdą powierzchnię możemy oczyścić parą. Nie używajmy myjki parowej do drewnianych posadzek oraz welurowych obić! Nie zastąpi również tradycyjnego odkurzacza!
Myjka parowa – na co zwrócić uwagę
Na rynku jest dużo modeli myjek parowych. Oczywiście jej wybór powinien być uzależniony od naszych oczekiwań i możliwości finansowych. Dobrze jest kupić model wyposażony w dodatkowe końcówki, dzięki czemu będziemy mogli wyczyścić prawie cały dom. Zwróćmy także uwagę na moc urządzenia (im wyższa, tym myjka jest wydajniejsza i z jej pomocą usuniemy trudniejsze zabrudzenia) i długość przewodu zasilającego (najlepiej kupić model z długim kablem, aby móc dotrzeć bez problemu w każde miejsce). Ważna jest również wielkość pojemnika na wodę – duży pozwoli nam jednorazowo wyczyścić duże powierzchnie, jednak pamiętajmy, że myjka w takim przypadku będzie dość ciężka, a tym samym trudniej nam będzie nią manewrować. Oprócz mycia okien (teraz już lubię) nie przepadam za prasowaniem – więc zaszalałam i kupiłam myjkę z możliwością prasowania ubrań (zdała również egzamin). Niektóre mają także możliwość dezynfekcji czyszczonych powierzchni.
autor tekstu: Asia