Nawet „kawałek” ogródka może być powodem do nie lada radości, szczególnie, kiedy przysparza okazji do przyrodniczych obserwacji i podziwiania pięknej natury.
Nie dalej jak w zeszłą sobotę spędzałam sobie przyjemnie czas na tarasie, oddając się lekturze, gdy niespodziewanie przykuł moją uwagę istny przyrodniczy spektakl. Otóż wokół kwiatów jednego z krzewów zaczęło pojawiać się sporo motyli, których wcześniej nie widziałam w takiej ilości w moim ogrodzie. Motyle to piękne, dekoracyjne owady i sprawiają, że ich obserwacja daje naprawdę wiele radości.
Postanowiłam więc w ślad za tym przyjemnym doświadczeniem, przyjrzeć się bliżej, jakie rośliny w ogrodzie mogą przyczynić się do częstszych odwiedzin tych urokliwych owadów i jakie motyle mam szansę jeszcze zobaczyć na swojej posesji.
Rośliny przyciągające motyle
Krzew, który zwabił motyle do mojego ogrodu to tawlina jarzębolistna. Posadziłam ją w dość trudnym miejscu, w sąsiedztwie cisa, w ciemnym kącie. Pięknie się rozrosła i co lato pokrywa się wiechowatymi białokremowymi kwiatami, które jak się okazało w tym roku, stały się dodatkowo wspaniałą stołówka dla zapylaczy. Motyle, które najwyraźniej upodobały sobie tawlinę to dość popularni, ale niezwykle dekoracyjni przedstawiciele gatunku rusałka pawik oraz rusałka admirał.
Zabrałam się zatem do sprawdzania, jaki krzew czy bylina równie atrakcyjnie jawiłby się dla tych kolorowych gości. Okazało się, że istną królową wabików motyli jest ozdobny krzew o nazwie ’Budleja’. Raz, że dekoracyjnie kwitnie groniastymi wiechowatymi zwykle fioletowymi i purpurowymi kwiatostanami, to dwa, przyciąga różne gatunki motyli i to całymi grupami. Sadząc budleję w ogrodzie, mamy szansę na odwiedziny tak pięknych okazów jak: pokrzywnik, paź królowej, dostojka, rusałka osetnik i wiele, wiele innych bardziej skromnych, jak np. bielinek czy latolistek cytrynek.
Skutecznie przyciągająco na motyle działają również jeżówki i rudbekie, ich wyraźnie zaznaczone środki kwiatostanów są doskonałą spiżarnią nektaru dla tych pięknych owadów. Motyle chętnie korzystają również z tych samych miododajnych gatunków, jakie lubią trzmiele i pszczoły. Chcąc więc zaprosić te owady do ogrodu warto na rabatach posadzić lawendę, kocimiętkę, rozchodniki i lebiodkę.
Lato to wspaniały czas na podglądanie motyli, postanowiłam, że w przyszłym sezonie dosadzę kilka odmian roślin, które mam nadzieję zachęcą motyle z okolicy do częstych i grupowych odwiedzin w moim ogrodzie.
Dominika