By korzystać w sposób komfortowy z urządzeń sanitarnych, konieczny jest nie tylko zakup dobrych jakościowo umywalki, sedesu czy armatury. Liczą się detale, choćby takie jak elastyczne złącze gumowe znane wszystkim jako wężyk przyłączeniowy. Pamiętajmy o nim podczas remontu łazienki.
Ostatnia wizyta hydraulika w moim domu była związana z moim… skąpstwem. Otóż podczas remontu łazienki pożałowałam pieniędzy na wężyki. Wydawało mi się, że to mało istotny szczegół – zakup najtańszych okazał się kosztowny! Wężyk, który wykorzystano do instalacji baterii umywalkowej był po prostu nieszczelny i cztery lata po odświeżeniu łazienki, doszło do jej zalania. Teraz postanowiłam, poza wymianą standardowych przyłączy, wymienić także złącza w WC oraz przy pralce i zmywarce, co do których pan Janek – fachowiec polecony w Mrówce, miał wątpliwości. Pod wpływem jego sugestii wybrałam wężyki w oplocie stalowym firmy Invena, których jakość w stosunku do ceny wydawała mi się bardzo zrównoważona.
Wężyk Invena na lata
Za wyborem wężyków przyłączeniowych Inveny przemawia ich konstrukcja, która ma bardzo dużą wytrzymałość zmęczeniową na zginanie, co – jak powiedział mi fachowiec dla mnie przekłada się na ich trwałość. Wężyki Invena są również odporne na niewielkie uderzenia mechaniczne tępym przedmiotem. Pan Janek twierdzi, że przyczyną większości zalań w naszych domach i mieszkaniach są właśnie nieszczelne złącza. Dlatego podczas dokonywania wyboru wężyka istotne było również to, by mieć zapewnioną stuprocentową szczelność połączeń. Taką pewność dał mi właśnie wybór wężyków Inveny. Nie bez znaczenia było również to, że wężyki te są objęte dziesięcioletnią gwarancją. Przy okazji dowiedziałam się, że 10 lat to maksymalny okres eksploatacji tego typu złączy.
W wężyku przyłączeniowym liczą się detale
Szczególnie wygodne w użyciu są produkty Inveny z nakrętką z gwintem wewnętrznym, są one wyposażone w gumową uszczelkę płaską lub stożkową, gwarantującą szczelność połączenia. W przeciwieństwie do wężyków zakończonych końcówką z gwintem zewnętrznym, nie wymagają one nawinięcia materiału uszczelniającego na powierzchni gwintu. Do baterii wybraliśmy wężyki z końcówką z gwintem M 10×1. Nie wymagają one dodatkowego materiału uszczelniającego między korpusem baterii a króćcem. Idealną szczelność połączenia gwarantuje zainstalowany w tym miejscu o-ring z gumy EPDM. Jeśli jednak decydujemy się na wężyk zakończony końcówką z gwintem zewnętrznym, należy go uszczelnić nawijając na jego powierzchni, po wcześniejszym jej uszorstkowieniu, materiał uszczelniający. Odpowiednia będzie nić uszczelniającą firmy Loctite, taśma teflonowa lub włókna konopne nasączone pastą uszczelniającą do połączeń gwintowanych.
Ania