Zostaliśmy w domach z powodu epidemii koronawirusa. Przymusowy pobyt w domu, nazywany przez młodzież „koronaferiami” to nie urlop – jest to okres pełen niepokoju i obaw o zdrowie swoje i swoich najbliższych. Jednak czasową, mimo że tak stresującą izolację, możemy wykorzystać na uporządkowanie swoich domowych zasobów. Oczywiście, jeśli pozostaniemy przy dobrym zdrowiu, czego wszyscy sobie życzymy!
Praca zdalna i zadania domowe zlecone przez nauczycieli nie wypełnią całego czasu domowej kwarantanny. Prace i nauka zazwyczaj wykonywane są wtedy z mniejszym pośpiechem, ponadto warto choć na parę chwil oderwać się od przygnębiających wiadomości telewizyjnych i zrobić coś dla siebie i swojej rodziny. Można spojrzeć też na ten przymus siedzenia w domu jako na czas w pewnym sensie darowany nam – jedna z form jego wykorzystania to nadrobienie domowych zaległości na domowy decluttering – zorganizowane porządkowanie domu i swoich zasobów.
Domowa kwarantanna – porządki w dokumentach
Domowe archiwum często bywa zapomniane, u wielu z nas pozostaje w nieładzie. Akty własności nieruchomości, metryki urodzenia i chrztu, dyplomy, świadectwa szkolne nasze i naszych dzieci – każda rodzina ma moc takich papierów, do których zagląda się rzadko. Warto jednak je przejrzeć, sprawdzić czy wszystko jest na swoim miejscu, a jeśli mamy w nich bałagan – uporządkować je. Druga kategoria dokumentów, które mogą być nam częściej potrzebne to umowy bankowe, ubezpieczenia mieszkania i aut, świadectwa pracy. Przy okazji declutteringu domowego archiwum sprawdźmy dokładnie nasze polisy ubezpieczeniowe, a także dokumenty z ZUS-u np. informacji o zgromadzonych środkach emerytalnych. Taki przegląd może nam przypomnieć o zalegających sprawach do załatwienia – urzędowych czy bankowych – spiszmy je przy okazji porządków.
Czas kwarantanny z powodu epidemii koronawirusa nie jest dobry na robienie zakupów, wykorzystajmy więc stare segregatory czy teczki – przy okazji może powyrzucamy część starych niepotrzebnych już nam papierów. Na dokumenty przydadzą się nam z pewnością też pudełka różnej wielkości – można wykorzystać nawet te po czekoladkach czy herbacie. Warto też przeznaczyć na dokumenty osobne szuflady czy półki.
Porządek w zdjęciach
To, co przeżyliśmy, szybko jest wypierane przez kolejne wydarzenia i nigdy nie mamy czasu na zebranie oraz posegregowanie zdjęć czy innych pamiątkowych przedmiotów. Stare rodzinne zdjęcia to przecież nieocenione pamiątki rodzinne – warto je mieć w jakimś ładzie. Już sam sposób porządkowania ich będzie dla nas wartościowy – zatrzymanie w czasie tych wydarzeń, jakaś refleksja nad ich wartością czy sensem to doskonały sposób na spędzenie tego trudnego czasu w domu. Może kilka bardziej wartościowych włożyć do ramek i zrobić z nich domową retro galerię?
Można też zajrzeć do zasobów zdjęć cyfrowych – aparaty cyfrowe i możliwość robienia zdjęć telefonem niemal kompletnie wyparły ich wywoływanie. Efekt znamy wszyscy – nie mamy już pamiątek w tej postaci. Te w wersji cyfrowej często się gubią, jest ich tyle, że trudno nad nimi zapanować. Jest w tej chwili wiele firm, które oferują wywołanie zdjęć lub zrobienie fotoksiążki – internetowe usługi tego typu nie przerwały swoje działalności, może warto z tego czas tak skorzystać.
autor tekstu: Hania
zdjęcia: AdobeStock