Jesień to dobry czas na sadzenie i przesadzanie drzew i krzewów. Umieszczone w glebie i dobrze podlane zdążą się ukorzenić przed zimą i z początkiem wiosny rozpoczną wegetację.
Jesienią możemy kupić i sadzić nie tylko rośliny przygotowane do sprzedaży w pojemnikach, ale też balotowane, czyli kopane z gruntu o bryle korzeniowej owiniętej jutą lub siatką (od września do końca października), a także z gołym korzeniem (późną jesienią). Aby rośliny mogły dobrze się rozwijać:
- Przygotowujemy miejsce sadzenia. Zaczynamy od odchwaszczenia. Szczególnie starannie należy usuwać chwasty wieloletnie (np. mniszek, perz, powój, ostrożeń, żmijowiec), bo odrastają nawet z niewielkich kawałków. Następnie przygotowujemy dół: dobrze, jeśli będzie dwukrotnie większy niż bryła korzeniowa lub system korzeniowy rośliny, by ukorzeniając się, mogła korzystać z żyznego podłoża, jakim zostanie obsypany jej system korzeniowy. Podłoże, którym obsypiemy system korzeniowy sadzonej rośliny, powinno być żyzne, warto więc do ziemi wydobytej z dołu dodać dojrzałego kompostu, a jeśli jest ona byt zwięzła (ilasta lub gliniasta) – piasku, mielonej kory lub torfu. Warto też dno dołu wzruszyć i nasypać na nie warstwę żwiru.
- Przygotowujemy roślinę. Rosnące w pojemniku obficie podlewamy, wyjmujemy z pojemnika, bryły lekko rozluźniamy i przycinamy korzenie, jeśli są uszkodzone, poskręcane i sfilcowane. Egzemplarzom bez bryły zanurzamy korzenie w wodzie na 3-5 godzin, a następnie usuwamy te uszkodzone, a wszystkie pozostałe skracamy do 20-30 cm.
- Sadzimy. Umieszczamy roślinę w przygotowanym dole. Tę z bryłą korzeniową po prostu ostrożnie wstawiamy, balotowanej możemy naciąć tkaninę lub siatkę chroniącą system korzeniowy, ale nie jest to konieczne, bo z czasem ulegnie ona rozkładowi i nie będzie przeszkadzać we wzroście korzeni. Roślinie bez bryły rozkładamy korzenie na uformowanym na dnie dołu kopczyku ziemi urodzajnej. Roślina powinna zostać ustawiona w dole tak, by znalazła się na takiej głębokości, na jakiej rosła wcześniej (na poziomie terenu lub nieco poniżej). To ważne, bo rośliny posadzone zbyt płytko są niestabilne i bardzo wrażliwe na suszę. Posadzone zbyt głęboko rosną gorzej (szczególnie na glebach cięższych oraz gdy je ściółkujemy). Kolejnym etapem jest ubicie ziemi, którą zasypaliśmy korzenie (udeptanie), i uformowanie wgłębienia (misy), w którym podczas podlewania woda będzie się gromadzić, a następnie powoli wsiąkać w podłoże.
- Podlewamy obficie. Robimy to nawet podczas deszczu.
- Ściółkujemy. Rozkładamy wokół rośliny warstwę (nie grubszą niż 5 cm) przekompostowanej kory sosnowej lub zrębków drzewnych.
Uwaga! Przycinanie pędów odkładamy do wiosny
Marta