Kiedy przychodzi letni czas i ciepłe wieczory, uwielbiamy przebywać na świeżym powietrzu. Jeśli mamy balkon, taras czy skrawek przestrzeni w ogrodzie, z ochotą zażywamy odpoczynku, szukamy oddechu po upalnym dniu, korzystamy z możliwości spotkania ze znajomymi w przestrzeni ogrodowej.
Takie chwile odpoczynku na powietrzu czy wieczornego biesiadowania umili nam z pewnością nastrojowe światło. Staram się zadbać zawsze o stworzenie nastroju, kiedy spędzam wieczór na tarasie, uwielbiam migotliwy czar płomienia świec, dekoracyjny blask ogrodowych latarenek, uroczysty charakter girland świetlnych.
Świece ładnie zaprezentowane
Nawet zwykłe, proste świece ciekawie zaprezentowane mogą być miłym dodatkiem do spędzanego na tarasie wieczoru. Jeśli pogoda jest typowo letnia i u schyłku dnia nie ma powiewów wiatru, świece nie muszą być osłonięte. Warto jednak, żeby nie stanowiły zagrożenia, a także nie zniszczyły mebli i wyposażenia tarasowego. Na powietrzu świece palą się bowiem znacznie intensywniej. Moim sprawdzonym rozwiązaniem jest umieszczenie świec w szerokiej misie wysypanej ozdobnym żwirkiem. Na stoiskach dekoracyjnych znajdziemy zarówno ozdobny piasek, żwirek czy np. szklane kuleczki, które stanowią również bardzo ładny element dekoracyjny.
Kiedy wieczór umila lekki wietrzyk, dając przyjemną ochłodę po upalnym dniu, świece umieszczam w latarenkach. Osłonięte szybką lub ażurową ścianką, przykryte daszkiem palą się długo bez względu na podmuchy wiatru. Wybór fasonów i wielkości latarenek jest ogromny. Możemy znaleźć zupełnie niewielkie, do których wkłada się małe światełka – podgrzewacze, albo duże, w których możemy umieścić nawet dwie-trzy szerokie świece. Latarenki możemy prezentować zarówno jako dekorację stojącą, jak również (ja robię tak często) powiesić np. na gałęziach.
Podgrzewacze w grupach
Popularne małe świeczki w aluminiowych kapslach, zwane podgrzewaczami, to bardzo wygodne rozwiązanie na oświetlenie przestrzeni tarasowej i przy tym tanie uświetnienie wieczoru. Nawet w prostych szklaneczkach, ustawione w grupach, podkreślają światłem prezentowaną przez nas przestrzeń. Bardzo ładnie wygląda ciąg takich lampek, wyznaczający np. ścieżkę, granice tarasu, poręcz lub ilość stopni na tarasowych schodach. Ja zawsze stawiam na światełka na krańcach stopni schodów, żeby było widać ich bieg – kiedy plenerowe przyjęcie nabiera rumieńców, jest bezpieczniej.
Atrakcyjnym rozwiązaniem jest wykorzystanie podgrzewaczy w nadrzewnych lampionach. Szklane naczynka wyposażone w ucho do wieszania można rozwiesić na krzewach lub drzewach imitując świetlne girlandy. Należy pamiętać jednak, żeby zachować odpowiednią odległość od płomienia, aby przypadkowo nie poparzyć rośliny lub co gorsze wzniecić pożaru.
Girlandy świetlne
Bardzo efektownym rozwiązaniem, coraz bardziej popularnym i dostępnym w sklepach, są girlandy świetle. Znajdziemy tu zarówno te o małej mocy, wykorzystujące np. energię słoneczną, wymagające każdorazowego zdejmowania przy złej pogodzie, jak i te specjalnie polecane do użytku ogrodowego, zabezpieczone przed zmiennymi czynnikami atmosferycznymi. Ja mam girlandę świetlną na stałe podłączoną do gniazdka tarasowego. Rozwieszona pomiędzy dwoma drzewami wygląda naprawdę efektownie, nie rzuca dominującego światła, daje przyjemną rozproszoną świetlną aurę.
Dominika