M jak Mrówka

Bursztynowy design w świecie lamp – nowe oprawy Lampex

Bursztynowy design w świecie lamp – nowe oprawy Lampex

Różnorodny kolorystycznie, przezroczysty lub wręcz przeciwnie mało przejrzysty bursztyn intryguje nie tylko świat biżuterii. Jest również inspiracją dla projektantów wnętrz – jego potencjał dekoracyjny był także punktem wyjścia dla powstania nowych opraw oświetleniowych firmy Lampex.

Co jest potrzebne, by nasze mieszkanie stało się prawdziwym domem? Oczywiście ważne są meble, zasłony, dla niektórych dywany, ale „kropką nad i” są oprawy oświetleniowe.

Trudno wyobrazić sobie przytulne wnętrze z „gołą” żarówką! Gdy wokół nas pojawią się lampy, poczujemy się naprawdę dobrze – oprawy świetlne mają ogromny wpływ na nasz nastrój. Równie istotna jest ich funkcja aranżacyjna – mogą być neutralne lub wręcz przeciwnie – wyraziste i stylowe. Nikt tak jak one nie buduje także klimatu wnętrza – ich rolą jest choćby filtrowanie światła, które daje żarówka, czy też kierowanie jego strumienia w pożądane miejsca. Wszystkie te zalety mają nowoczesne lampy Lampex. Przykładem kunsztu wzorniczego są dla mnie między innymi lampa wisząca Mandy oraz oprawy oświetleniowe z serii Antonio, Debora i Gallia.Dzięki bursztynowym asocjacjom sprawiają również, że nasz dom staje się cząstką natury.

„Bursztynowe” lampy Lampex – kreatorki nastroju

Elementem wyróżniającym bursztyn jest jego gama barw – poczynając od charakterystycznych dla tej skamieliny żółci, pomarańczy oraz miodowych brązów i rudości do bieli i czerni. Drugim szczególnym walorem utożsamianym z bursztynem jest jego przezroczystość. Dzięki tym właściwościom przesączające się przez kamień światło zyskuje niepowtarzalny charakter. Projektantom lampy wiszącej Mandy oraz opraw oświetleniowych z serii Antonio, Debora i Gallia udało się wykorzystać te atuty bursztynu. Zaproponowane przez nich lampy wiszące zachowują charakterystyczną dla bursztynu lekkość oraz miodową kolorystykę. Taką stonowaną szlachetną barwę mają oprawy oświetleniowe Mandy, Gallia i Antonio, bardziej nieoczywista jest przywołująca skojarzenia z ekskluzywnym białym bursztynem kolorystyka lampy Debora. Biały kolor szklanego klosza kontrastuje z czarnymi elementami wzbogacającymi oprawę. Są one również dopełnieniem kloszy lamp z serii Antonio, gdzie podkreślają urodę obłej formy klosza. Ich dekoracyjność wzmaga przesączające się przez oprawę światło. Ciepła barwa szkła sprawia, że rozproszone we wnętrzu światło dodaje mu przytulności. Jeśli zależy nam na dodatkowych efektach, wybierzmy lampę Gallia, jej dwuczęściowy klosz przesącza światło wyjątkowo subtelnie.

Lampy wiszące Lampex – w stronę nowoczesności

Siłą „bursztynowych” opraw oświetleniowych Lampex jest ich nowoczesny, a przy tym ponadczasowy design. W zależności od tego, na jaką serię się zdecydujemy, mogą wzbogacić aranżację wnętrza utrzymaną w nowoczesnym stylu minimalistycznym czy industrialnym. Ale doskonale wpiszą się także w modną stylizację etno, a nawet klasyczną lub rustykalną. Można je użyć w każdym wnętrzu – pasują zarówno do salonu, jak i jadalni, kuchni, przedpokoju czy sypialni. Jeśli zdecydujemy się na lampy z serii Antonio, Debora i Gallia, do wyboru mamy modele jedno-, dwu- lub trzy elementowe. Z powodzeniem można więc zastosować ten sam model w całej strefie dziennej, co pozwoli zbudować jej spójną aranżację. Warto je także wykorzystać w innych strefach domu.

Lampex stawia na jakość

Jeśli cenimy sobie trwałe produkty, których przez lata nie trzeba będzie wymieniać, to lampy wiszące z serii Antonio, Debora i Gallia oraz lampa Mandy nas nie zawiodą. Do ich produkcji użyto materiałów wysokiej jakości, zadbano też o każdy detal – nawet najmniejszy szczegół wykonano niezwykle starannie. Warto zwrócić uwagę na perfekcyjne klosze wykonane z wysokiej jakości szkła barwionego. Na ich trwałość wpływ mają także elementy wykonane z wysokiej jakości metalu. Nie będziemy mieli również problemów z utrzymaniem ich w czystości – by usunąć kurz, wystarczy przetrzeć klosz wilgotną ściereczką.

autor: Ania
zdjęcia: Lampex

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

Joanna Szot

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *