Maj i czerwiec to czas wielu miłych świąt, w tym dnia matki. Popularna w tym czasie, niezwykle dekoracyjnie kwitnąca azalia jest wdzięcznym upominkiem i dobrą alternatywą dla kwiatów ciętych. Jak zachować jej urok na dłużej?
W zeszłym roku dostałam piękną białą azalię. Kwitła tak intensywnie i długo, że szkoda mi było wyrzucić ten krzew po przekwitnięciu, tym bardziej, że zachował ładne ulistnienie i był dobrze ukorzeniony. Postanowiłam zaryzykować i wsadzić roślinę do ogrodu.
Warunki w moim ogrodzie są optymalne dla roślin wrzosowatych, rosną tu doskonale i okazale kwitną różaneczniki, kalmie i pierisy. Azalia również należy do tego typu roślin i mimo że doniczkowa odmiana Rhododendron simsii nie jest polecana do nasadzeń w terenie i nie ma tolerancji oraz odporności jej ogrodowych krewniaków – rododendronów, postanowiłam zaryzykować. Azalia doniczkowa nie jest zupełnie odporna na mróz, o czym miałam okazję się przekonać.
W zeszłym roku bowiem, kiedy zasadziłam wspomniany krzew o białych kwiatach, przed nastaniem zimy otuliłam go bardzo dokładnie agrowłókniną. Dzięki temu roślina przetrwała mrozy, chociaż od kilku lat nie są one tak srogie, i wraz z pierwszymi promieniami marcowego słońca postanowiłam ją odsłonić. Niestety w połowie miesiąca przyszły jeszcze dość mocne przygruntowe przymrozki i krzew nieco osłabł, a część gałązek obumarła. Mimo to wiosną pojawiły się liście, pąki i gdzieniegdzie piękne białe kwiaty. Prawdopodobnie azalia kwitłaby bardzo efektownie i bardziej reprezentacyjnie, gdybym pozostawiła osłonę do samego maja. Zrobię tak za rok. W tym roku bowiem posadziłam drugą, piękną azalię purpurową.
Stanowisko i warunki dla azali doniczkowej w ogrodzie
Azalia tak, jak wspomniane już inne rośliny wrzosowate, w tym różaneczniki, potrzebuje gleby kwaśnej, dobrze przepuszczalnej (dobrze czuje się w ogrodzie typu leśnego). Najlepiej dla azalii doniczkowej wybrać stanowisko lekko zacienione i wypełnić przygotowany dołek podłożem do rododendronów lub kwaśnym torfem. Gleba musi być przepuszczalna ale też wilgotna. Posadzony krzew dobrze więc obsypać wokół korą, aby izolowała ona stanowisko od nadmiernego wysuszenia. Azalię po posadzeniu należy obficie podlać, a następnie wzmacniać przez pierwsze 3 tygodnie płynnym nawozem do rododendronów.
Dość wcześnie, na jesieni, przed pierwszymi mrozami będzie trzeba krzew szczelnie otulić i zabezpieczyć przed wietrzną oraz mroźną zimą. Wszelkie uschnięte i mniej estetyczne pędy można przyciąć wczesną wiosną, tak żeby uformować też ładny pokrój krzewu, chociaż azalia doniczkowa nie ma tendencji do nadmiernego i nieregularnego rozrostu.
autor: Dominika
zdjęcia: ASK