Obrus nie jest konieczny, by pięknie nakryć stół, nawet jeśli przygotowujemy wystawne przyjęcie. Można go zastąpić niewielkimi serwetkami i bieżnikami, ale w modzie jest ustawienie naczyń i serwowanie potraw bezpośrednio na blacie stołu. Liczy się pomysł...
Ogrodowe przyjęcia oraz pikniki w plenerze kojarzą się ze swobodną atmosferą i luźnym sposobem podawania dań. Ani potrawy, ani naczynia, ani tym bardziej nakrycie stołu nie muszą trzymać się żadnej etykiety. Naturalną rzeczą jest wówczas ustawianie wszystkiego wprost na stole, dekoracją stają się wtedy same potrawy, kwiaty i gałązki w wazonach, a podczas wieczornych przyjęć, klimatyczne oświetlenie. Co szkodzi, by ten sam styl przenieść do naszych przyjęć domowych?
Stół bohaterem numer 1
Obrus i inne rodzaje tkanin stołowych zawsze tworzą tło dla naczyń, potraw i dekoracji. Są tak silnym elementem aranżacji stołu. Gdy rezygnujemy z przykrywania blatu stołu obrusem, liczmy się z tym, że sam mebel będzie przykuwał uwagę. Podczas ogrodowych i piknikowych przyjęć wygląd stołu czy siedzisk wokół niego nie ma takiego znaczenia, ale w warunkach domowych, gdy brakuje rekompensaty w postaci roślinności wokół i świeżego powietrza, to mebel może stać się bohaterem przyjęcia. Możemy śmiało zrezygnować z obrusa, jeśli mamy estetyczny stół, ale jeśli jest wątpliwej urody, odstąpmy raczej od takiego pomysłu. Podczas przyjęcia widoczny będzie blat – musi być więc nie tylko efektowny, ale też czysty – plamy, dziury, nieestetyczne przebarwienia nie przysporzą nikomu apetytu! Duże rozkładane stoły mają czasami wątpliwej urody dodatkowe blaty – w starych stołach nie zawsze były one wykonywane z tego samego materiału. Uwaga gości skupi się też na nogach stołu – pozbawiony obrusa mebel uwydatni każdy detal. Ważne jest też najbliższe otoczenie stołu. Jeśli stół stoi przy oknie, uwagę gości przykuje dekoracja okna, jeśli jadalnia jest tuż przy aneksie kuchennym, oczy wszystkich mogą skupić się na kuchennych szafkach.
Co może być dominantą nakrycia bez obrusa
Liczy się pomysł, inwencja twórcza gospodarzy pozwala wykorzystać wszystkie środki. Dobrze, aby trzymać się jednego motywu materiałowego lub kolorystycznego, z którego uczynimy dominantę takiej dekoracji. Najbardziej oczywiste środki to naczynia z kwiatami lub gałązkami, świece, serwetki, wstążki. Pamiętajmy jednak, że w przypadków prostych dekoracji, np. słoiczków z kwiatami, przedmiotów tych powinno być wtedy dużo – co najmniej kilka bukietów i świec – robią one wrażenie, gdy są w masie. Jeśli ograniczymy się do jednego, powinien przykuwać uwagę oryginalnością formy. By aranżacja nie sprawiała wrażenia chaotycznej, przynajmniej jeden rodzaj naczyń powinien być z kompletu, sprawdzi się też zestaw różnych naczyń zgranych pod względem kształtu lub koloru. Ale dominantą dekoracji takiego stołu może być płożąca się po stole girlanda ze świeżych gałęzi czy deszcz drobnych lampionów zawieszonych nisko nad stołem. Ogromną siłę dekoracyjną mają same potrawy – szczególnie gdy schyłek lata przed nami i nasze ogrody oraz stragany cieszą oko ogromną obfitością barw i kształtów warzyw czy owoców.
autor tekstu: Hania
zdjęcia: K. Jankowska, AdobeStock