Ciepłe dni zachęcają do spędzania czasu na dworze i spacerowania. Ja jednak wolę bardziej bierny odpoczynek – czyli czytanie. Najlepiej w wygodnym fotelu, w promieniach słońca. Dlatego też, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, postanowiłam kupić odpowiednie meble na balkon.
Mój balkon nie jest okazałych rozmiarów, co jest zresztą typowe dla miejskich zabudowań, dlatego też miałam nieco ograniczony wybór, co nie znaczy, że był on łatwy. Co wybrać? Krzesła? Fotele? A może leżak? Z jakich materiałów? Na pewno wiedziałam, że muszę kupić stolik, by mieć gdzie postawić kubek z kawą. Najmniej miejsca zajmują krzesła, są także wygodne w przechowywaniu, ponieważ możemy ułożyć je w stos lub złożyć, jeśli zdecydowaliśmy się na modele składane. Ale czy wygodnie będzie na ich siedzieć z książką w ręku?
Meble na balkon – jakie wybrać
Wybór mebli na balkon jest bardzo duży. Możemy wybierać wśród tych wykonanych z plastiku, aluminium, drewna czy plecionych z rattanu, wikliny lub tworzywa. To na, jakie się zdecydujemy, zależy od naszych potrzeb, poczucia estetyki zasobów finansowych. Najtańsze są meble plastikowe. Możemy kupić je w prawie dowolnym kolorze. Ponadto są lekkie i wygodne do przenoszenia, jednak niezbyt trwałe i stabilne. Niewiele ważą także – cieszące się niesłabnącą popularnością i zachwycające nieprzemijającym urokiem – przeróżne plecione krzesła i fotele. Niestety, te wykonane z wikliny czy rattanu będziemy musieli chronić przed deszczem i silnym słońcem. Natomiast meble wyplecione z tworzywa, na przykład modnego technorattanu, są znacznie odporniejsze na działanie czynników atmosferycznych i nie wymagają specjalnych zabiegów konserwacyjnych. Najbardziej wytrzymałe są meble drewniane. Do tego ładnie się starzeją. Jednak są dość ciężkie i zajmują sporo miejsca. Aby posłużyły nam przez długie lata, będziemy musieli je regularnie konserwować – minimum dwa razy do roku, pierwszy właśnie przed sezonem. Ciekawym rozwiązaniem są też meble z palet lub skrzynek po owocach – możemy kupić gotowe lub wykonać je samodzielnie. Na uwagę zasługują również meble z aluminium. Są lekkie, nie wymagają konserwacji i mają nowoczesne wzornictwo. Na co się ja zdecydowałam? Ponieważ nie zamierzam na balkonie urządzań przyjęć, wybrałam aluminiowy fotel z miękką poduchą na siedzisku i wyprofilowanym oparciem. Do kompletu dokupiłam także aluminiowy stolik.
Edyta