Oprócz zwyczajnych zabrudzeń zdarza się, że znajdziemy na elewacji także przebarwienia. Szare i zielone naloty mogą sugerować obecność glonów, mchów i porostów. A deszcz nie zrobi za nas wszystkiego.
Naloty pojawiają się najczęściej na północnych oraz zachodnich ścianach. Rozwój glonów i grzybów wzmaga wilgoć oraz niewłaściwe odprowadzenie wody z dachu. Do pozbycia się powierzchniowych zanieczyszczeń biologicznych możemy użyć miękkiej szczotki, jednak pracę usprawni nam wodny sprzęt elektryczny. W celu usunięcia brudu, zarówno z elewacji otynkowanej, betonowej, ceramicznej, jak i wykończonej okładziną, najlepiej skorzystać z myjki ciśnieniowej.
Otynkowana elewacja
Do mycia zastosujmy rozproszony strumień wody z płynem do mycia naczyń. Temperatura roztworu do czyszczenia otynkowanej elewacji nie powinna być wyższa niż 60oC, a jego ciśnienie nie może przekraczać 60 barów. W przeciwnym razie możemy uszkodzić zewnętrzną warstwę ścian. Do zwalczania nalotów konieczne będą chemiczne środki grzybo- i glonobójcze. Istotne jest, że mogą one również zapobiegać ponownemu rozwojowi mikroorganizmów na tynku. Przy ich nakładaniu trzeba zachować szczególne ostrożności, np. konieczny będzie ochronny ubiór.
Jeśli zdecydujemy się usunąć i wymienić bardzo zniszczony oraz zabrudzony tynk, warto przemyśleć kupno nowego produktu również pod kątem utrzymania w czystości. Tynk o grubej fakturze będzie zbierał więcej zanieczyszczeń, jednak będą one mniej widoczne niż na gładkim. W każdym jednak przypadku istotna jest dokładność i fachowość nakładania warstwy tynku, gdyż niestaranne zacieranie spowoduje osadzanie się brudu i uwidocznienie niedociągnięć.
Drewniana elewacja
Klimatyczne drewniane belki oraz deski okładzinowe z czasem szarzeją i pojawiają się na nich przebarwienia. Głównym sposobem na ich pielęgnację takiej elewacji jest pokrywanie jej powierzchni środkiem impregnującym. Jeśli drewno nie było zaimpregnowane już na początku, przed zastosowaniem impregnatu należy umyć je myjką ciśnieniową i odczekać do pełnego jego wyschnięcia (może to zająć nawet trzy dni). Wyraźne przebarwienia można spróbować zetrzeć delikatnie papierem ściernym lub jeśli jesteśmy w posiadaniu piaskarki, użyć tego sprzętu do usunięcia plam czy zacieków. Jednak zbyt mocna ingerencja w strukturę drewna może spowodować, że miejsce odsłonięte będzie później jaśniejsze od reszty powierzchni. Dlatego należy te zabiegi stosować z wyczuciem. Dopiero na suchą powierzchnię można nanieść preparat impregnujący. Dobrze, by był on odporny na mikroorganizmy, zmienne warunki atmosferyczne oraz promieniowanie UV.
autor: AHA
zdjęcia: Kärcher, Vidaron, fotolia.com