Bardziej ekonomicznym rozwiązaniem niż kupno kamiennego jest wybór zlewu z konglomeratu. Z własnego doświadczenia polecam tego typu zlewozmywak.
Zlewozmywaki wykonane z konglomeratu do złudzenia przypominają kamienne, granitowe. Są ciężkie, solidne i wytrzymałe. Nie odkształcają się jak zlewy wykonane ze stali, nie ulegają też tak łatwo zarysowaniom. Trudno je też uszkodzić, jak zlewozmywaki ceramiczne. Przede wszystkim są bardzo odporne na wysokie temperatury
Czym jest konglomerat
Trwałość i solidność zlewów tego typu wynika ze struktury konglomeratu. Jest to połączenie kamienia, barwników i żywic. W procesie obróbki dużą zaletę stanowi plastyczność materiału, dzięki której uzyskujemy dowolne formy zlewozmywaków. Ukształtowany, gotowy produkt jest z kolei bardzo twardy i trzymający kształt. Decydując się na tego typu zlew, powinniśmy przestrzegać zasad użytkowania i sposobu konserwacji podawanej przez producenta.
Jak dbać o zlew z konglomeratu
Minusem zlewów kamiennych, z kompozytu oraz konglomeratu właśnie, jest przebarwianie się materiału. Z tego względu używanie silnie barwiących substancji, pigmentów pochodzenia roślinnego, może pozostawić trwały ślad. Dlatego po skorzystaniu ze zlewu np. po obieraniu buraków, przelewaniu soku z czarnej porzeczki, myciu słoików po powidłach czy filiżanek z resztką kawy lub herbaty, trzeba za każdym razem dobrze umyć jego wnętrze. Także po każdym zmywaniu konieczny jest nawyk przynajmniej spłukiwania wewnętrznej powierzchni. Producenci radzą czyścić zlew gąbką do zmywania i delikatnymi środkami myjącymi. Zabrania się używania ostrych zmywaków, szczotek drucianych, metalowych gąbek ściernych itp. Nie zaleca się także stosowania silnie żrących detergentów oraz środków zawierających drobiny ścierające. Oczywiście należy dbać o to, by zlew nie był poddawany silnym uderzeniom, gdyż może to doprowadzić do odprysków. Nie można też na jego powierzchni kroić niczego nożem – ociekacz z konglomeratu nie zastąpi nam deski kuchennej.
Solidne czyszczenie
Raz na tydzień poleca się bardziej dokładne czyszczenie zlewozmywaka wykonanego z konglomeratu. Przebarwienia i osady usuniemy stosując kwasek cytrynowy, sok z cytryny lub mniej ekologicznie spirytus czy rozpuszczalnik z zawartością acetonu. Całą powierzchnię zlewozmywaka czyścimy płynem do zmywania, a jeśli jego siła nie jest wystarczająca, można użyć proszku do prania. Dobrą radą jest napełnienie na noc zlewu wodą i wrzucenie do niej tabletki przeznaczonej do zmywarek. W sklepach z wyposażeniem kuchennym znajdziemy także impregnaty do konglomeratu, którymi warto zabezpieczać co jakiś czas jego powierzchnię.
Z własnego doświadczenia
Korzystam ze zlewu z konglomeratu już siedem lat i przyznam, że nie zamieniłaby go ani na stalowy, ani ceramiczny czy emaliowany. Choć z innymi też mam doświadczenia, mój spełnia wszystkie wymagania. Jest bardzo odporny, nie boję się w nim stawiać gorących garnków, nie raz zdarzyło mi się upuścić do jego wnętrza ciężkie lub ostre przedmioty i nigdy nie został po takim wydarzeniu żaden ślad. Przyznam, że przebarwienia po kawie czy kurkumie czasem usuwam wybielającym detergentem – efekt jest natychmiastowy i nie widzę by powierzchnia ulegała niepokojącym zmianom, a też nie specjalnie dbam o impregnację sprzętu. Polecam jednak zakup zlewozmywaka dobrej jakości i sprawdzonego producenta, ponieważ znam gospodynie, które swoich zlewów nie mogą niczym doczyścić po drylowaniu wiśni.
AHA