Aranżacja salonu należy do niełatwych, a to dlatego że musimy stworzyć w nim warunki, w których na pewno odpoczniemy. Czym powinniśmy się kierować, by zbudować miejsce relaksu? Spójrzcie na salon, który może być źródłem inspiracji.
Moi znajomi mają wysokie mieszkanie i spory salon – takie warunki oznaczają dość dużą swobodę przy urządzaniu głównego pokoju. Nie musieli myśleć o plafonach, na które są skazani właściciele wnętrz z sufitem tuż nad głową czy dominacji jasnych kolorów, od których nie mogą uciec mieszkańcy ciemnych i niewielkich przestrzeni. Na co więc się zdecydowali?
Lekko beżowy kolor ścian sprawia, że salon nie jest tak zimny jak w przypadku bieli, która podkreśla wszelkie zabrudzenia. Panele w ciepłym odcieniu brązu doskonale imitują drewno. Narożna kanapa jest prosta i nowoczesna. Minimalistyczna forma i ponadczasowa szarość sprawia, że będzie zawsze dobrze się prezentować. Gdy parę odwiedzają wnuki bez problemu mieści się na niej cała rodzina. Dwie osoby mogą równocześnie leżeć i czytać książkę lub oglądać filmy na telewizorze, który znajduje się na równoległej ścianie. Kwadratowy stolik idealnie wpasowuje się w róg sofy. Pod blatem są cztery półki – doskonałe do przechowywania czasopism. Służą też jako kocia kryjówka. Drugi stolik – w kształcie dwóch połączonych ze sobą ściętych stożków świetnie współgra z nowoczesnym stylem lamp. Stojąca przypomina pręt z zamocowaną na jego końcu kulą. Można regulować poziom jej jasności, dzięki czemu otrzymujemy wymarzone w danej chwili światło. Główne oświetlenie pochodzi z zawieszonych u sufitu na wpół otwartych kul. Trzymają się one na delikatnych linkach, podobnie jak leciutka metalowa konstrukcja, która przy najmniejszym ruchu powietrza zmienia swój układ. Jedna z kul kieruje światło nad kanapę, druga na resztę salonu. Nowoczesne wzornictwo lamp nadaje ton całemu wnętrzu.
Powieszone nad kanapą prace Norblina są miłą dla oka odskocznią po ciężkim dniu pracy. To ulubiony autor pani domu, która zbiera szkice artysty. Nad oprawionymi obrazkami znajduje się półka z pamiątkami z odległych podróży domowników. Spojrzenie na japońskie figurki pozwala natychmiast przywołać wakacyjne powidoki.
Książki mieszczą się na zawieszonej nad komodą półce w formie podzielonego na cztery przegródki kwadratu oraz w regale umieszczonym z lewej strony kanapy. Porządku w nim pilnuje secesyjne lustro ukryte w skrzydłach ćmy. W regale znalazł się też kącik dla dzieci. Otoczeni swoimi klockami i grami uwielbiają spędzać tam czas, jednocześnie nie przeszkadzają reszcie domowników, z uwagi na to, że miejsce znajduje się w pewnym dystansie od kanapy, gdzie toczy się główne życie domu. Na pierwszy rzut oka część zabawowa jest niewidoczna – zakrywa ją duży i wygodny fotel. Jego miłe w dotyku, nieco śliskie pokrycie jest łatwe w czyszczeniu, co jest wielkim plusem w domu, w którym mieszkają trzy koty. Zwierzęta wymuszają inwestycję w rzeczy, z których łatwo usunąć ich sierść. Wnętrze musi być nie tylko ładne, ale i użyteczne.
Magda W.