Niedrogim, a atrakcyjnym wizualnie rozwiązaniem jest położenie w kuchni nad blatem tapety. Zwykle przestrzeń pomiędzy blatem a szafkami wykańcza się glazurą. Wiąże się to jednak z większym kosztem: zakupem płytek oraz usługą glazurnika.
Kiedy na remont i wykończenie kuchni mamy jednak budżet okrojony. warto pokusić się o wariant prosty, jednocześnie równie estetyczny. I jak się okazuje – z mojego doświadczenia – nie mniej praktyczny.
Jaka tapeta?
Do kuchni, szczególnie na miejsce nad blatem nie nadaje się zwykła tapeta. Musi to być tapeta wodoodporna i zmywalna. Na szczęście jest dzisiaj bardzo duży wybór takich tapet na rynku. Są to tapety winylowe, najtrwalsze ze wszystkich rodzajów tapet – można je zmywać nawet detergentami,
Tapety te występują w wielu wzorach i kolorach, mogą być gładkie lub fakturalne. Ze względu na tak duży wybór nie są też drogie.
Ja wybrałam jednolitą srebrną z tłoczonym drobnym kwiatowym wzorkiem. Uznałam, że ładnie skomponuje się z bielą szafek kuchennych i srebrnymi urządzeniami AGD.
Wykończenie tapety
Pas tapety wzdłuż blatu – nic wielkiego, ale nie bardzo wiedziałam jak go wykończyć, szczególnie na wysokości okapu i tam, gdzie nie mam szafek. Gdybym miała meble na całej długości ściany nie byłoby z tym kłopotu – tapeta chowałaby się pod szafkami. Wpadłam więc na pomysł przymocowania na całym biegu tapety listwy do podwieszania akcesoriów kuchennych. Listwa fajnie zamknęła brzeg tapety i teraz służy do wieszania podręcznych drobiazgów, np. doniczek z ziołami.
Jedynym miejscem, w którym obawiałam się, że tapeta może nie podołać była przestrzeń bezpośrednio nad kuchenką. Obecność ciepłej pary i stałej wilgoci, jaka przy gotowaniu, szczególnie przy kuchence gazowej (a taką mam), utrzymuje się mogła spowodować, że tapeta zaczęłaby „puchnąć”. Szukając inspiracji do wykańczania i urządzania domu spotkałam się z rozwiązaniami fototapety pod szkłem – właśnie w aranżacjach kuchennych. Wykorzystałam więc częściowo ten pomysł i zamówiłam u szklarza hartowaną taflę szkła na szerokość stanowiska kuchennego. Koszt był minimalny. Szklarz przygotował otwory w określonym miejscu tak, że mogłam podwiesić taflę do wspomnianej już listwy okalającej tapetę. Wyszło świetnie. Szklaną taflę mogę zdejmować i myć w dowolnym czasie, a tapeta w tym miejscu nie ulega żadnym uszkodzeniom.
Uwaga na błędy
Tapety winylowe kładzie się bardzo łatwo. Zwykle na opakowaniu jest dokładna instrukcja jak to zrobić i sugestia, jaki klej należy dokupić. Położyliśmy ją zatem z mężem sami, po amatorsku. Wyszło bardzo profesjonalnie, gdyby nie jeden szczegół. Tapety w narożach należy naciąć! My przykleiliśmy za jednym zamachem cały pas tapety, kiedy po wysuszeniu się skurczyła narożnik zgubił kąt prosty:). Oczywiście poza nami rzadko kto jest w stanie dostrzec ten feler. Tapeta bardzo ładnie się prezentuje, kuchnia ma stonowany charakter. Nad blatem wcale nie brudzi się aż tak bardzo, a nawet jeśli czasem coś chlapnie, zmywam bez kłopotu zmywakiem i śladu brak.
Dominika