Przyszła pora na wertykulator - trochę tajemnicze urządzenie, które często mylone jest z aeratorem. Owszem, oba są do siebie bardzo podobne, działają na podobnej zasadzie, ale służą do czego innego i wykorzystuje się je w różnym czasie.
Tag - pielęgnacja trawnika
Chwasty najchętniej rosną tam, gdzie nie dojedzie żadna kosiarka albo w miejscach, do który rzadko zaglądamy. Dlatego wymyślono podkaszarki i kosy mechaniczne. Wyglądają trochę nieporadnie, ale sprawnie skracają trawę przy krawężnikach, wokół drzew, pod ścianami i w zakamarkach.
Koszenie trawy w ogrodzie to dziś przyjemność, bo kosiarki stają się coraz lepsze i wygodniejsze w użyciu. Teraz nawet tańsze modele często mają napęd, odpowiednio dużą moc silnika, duże kosze na skoszoną trawę, centralną regulację wysokości koszenia, system mulczowania, a nawet uchwyty na napoje.
Kosiarka automatyczna ciągle jeszcze pozostaje egzotyczną nowością, choć dostępna jest od kilka lat. Trudno jej się przebić na rynku, bo po pierwsze jest droga, a po drugie, wnosi nowe, rewolucyjne podejście do pielęgnacji trawnika, które nie wszystkim się podoba.
Grabie to proste narzędzie do nieskomplikowanych prac, ale obrosły kilkoma mitami, które niełatwo wykorzenić. Po pierwsze, nie ma jednych grabi uniwersalnych, czyli do wszystkiego.
Trawnik, radość, ale i zmora ogrodników, angażuje więcej narzędzi niż pozostałe elementy ogrodu razem wzięte. Kosiarki w dziesiątkach wariantów, aeratory, wertykulatory, siewniki, walce, wycinaki do chwastów, grabie - to te najważniejsze.
Gdyby siewnik służył tylko do rozsiewania nasion, byłby mało uniwersalnym urządzeniem, bo trawy na dużej powierzchni nie siejemy przecież zbyt często.
To proste narzędzie, jak młotek, tylko trochę większe i zabieramy je do ogrodu, a nie na rusztowanie. Skoro tak, to dlaczego jest tyle modeli?