Doskonale pamiętam żeliwną wannę o klasycznym owalnym kształcie i wywiniętym brzegu wspartą na czterech stalowych nóżkach – białą, nieco siermiężną w wyglądzie, ale wpasowaną idealnie w boczną ścianę małej łazienki w typowym PRL-owskim bloku z lat 70. Dziś przeglądając magazyny wnętrzarskie,czytam, że wanny wolnostojące to wyraz ekskluzywności...