Rozmarzeni bohaterowie kontemplujący sielski krajobraz usadzeni pod oknem to obrazek nie tylko rodem z powieści Jane Austin i ich filmowych ekranizacji – dzisiaj coraz częściej siedziska goszczą pod oknami w naszych domach. Warto się na nie zdecydować, bo nie tylko dodają wnętrzom charakteru, ale też są doskonałym punktem widokowym.
Piękny widok za oknem to doskonały pretekst, by pomyśleć o zaaranżowaniu pod nim siedziska. Gdy wnęka okienna jest przestronna, wystarczy jedynie zaplanować szerszy parapet na odpowiedniej wysokości, by móc z niego korzystać. Jeśli parapet został wykonany z zimnego materiału takiego jak kamień, konglomerat kamienny czy kompozyt, warto wykonać materiałową poduchę obszytą od spodu np. filcem. Wówczas wygoda i klimat, jaki tworzy ten kącik, może sprawić, że stanie się ulubionym miejscem odpoczynku wszystkich domowników.
Miejsce na siedzisko
Duże siedziska warto zaplanować pod oknami usytuowanymi w wykuszu – zazwyczaj tego typu przeszklenia są projektowane tam, gdzie rozpościera się piękny widok na otoczenie. Zaletą takiej lokalizacji jest także wielkość i zbliżony do łuku kształt tego miejsca wypoczynku – zazwyczaj może tam usiąść nawet kilka osób, a dla jednej czy dwóch może ono nawet przyjąć formę wygodnej kanapy. Siedzisko w wykuszu ze względu na swoje wymiary i zazwyczaj klasyczny charakter można także ciekawie zaaranżować, planując tam wygodne poduchy. Sute zasłony czy lambrekiny nad oknem sprawdzą się, gdy będziemy chcieli nadać mu sielski, romantyczny styl.
Dobrym pomysłem jest także zaprojektowanie siedziska pod oknem, którego dolna krawędź sięga wysokości około 50-70 cm od podłogi, może to np. być stosunkowo wąski portfenetr lub okno panoramiczne. Jako przesłony sprawdzą się w tym przypadku różnego rodzaju rolety, które nie będą zasłaniać widoku i blokować dopływu światła słonecznego.
Co pod siedziskiem
Siedzisko to doskonały pomysł na zasłonięcie nieatrakcyjnego grzejnika – stanie się wówczas nie tylko wygodnym, ale też ciepłym i przytulnym miejscem do leniuchowania. Jeśli siedzisko nie tworzy obudowy usytuowanego pod nim grzejnika, warto przestrzeń pod nim zagospodarować jako schowek. Zamknijmy go drzwiczkami skrzydłowymi lub przesuwnymi. Można też górę siedziska potraktować jak wieko skrzyni. Taka skrzynia czy też dodatkowa szafka w pokoju dziecięcym będzie mogła być wykorzystana jako miejsce przechowywania zabawek, w łazience ułożymy w niej choćby środki czystości. W gabinecie czy też bibliotece nie będziemy musieli zamykać jej drzwiczkami, a otwarte półki wykorzystajmy jako dodatkową przestrzeń na książki.
Alternatywa dla siedziska
A co jeśli nie mamy odpowiednio szerokiej wnęki pod oknem na wygodne siedzisko? Warto wtedy pomyśleć o ustawieniu pod oknem szerokiej ławy lub szezląga. Zawsze pamiętajmy o odpowiedniej liczbie wygodnych poduszek – powinny być dobrze wypełnione i odpowiednio duże.
Ania W.