Ogród w stylu wiejskim to moje marzenie. Kwiaty rodem z babcinego ogródka są dla mnie synonimem ciągłości tradycji, powrotem do beztroskiego dzieciństwa. Jednym słowem kojarzą się z wyidealizowanym obrazem sielskiego. Jakie rośliny powinny znaleźć się w wiejskim ogrodzie?
Równo przystrzyżony trawnik, jałowce płożące, ozdobne trawy czy modny ostatnio bambus, a także budzące zachwyt u większości egzotyczne krzewy, do tego komplet mebli z drewna egzotycznego lub technorattanu to zestaw, który można spotkać w wielu polskich ogrodach. Rażą mnie i nudzą takie sformalizowane, sztywne i przewidywalne rozwiązania. Ja wybieram to, co oswojone od pokoleń – swojskie, bezpretensjonalne, bardzo przyjazne i zachęcające do wypoczynku.
Postaw na naturalność!
Ogród w stylu wiejskim rządzi się trochę innymi zasadami niż ich odpowiednik miejski – to w dużym stopniu ogród naturalny. Brakuje też w nim ściśle rygorystycznego podziału na część dekoracyjną i użytkową. Klomby z kwiatami sąsiadują z grządkami warzyw i ziołami, a drzewa i krzewy je przeplatają tworząc wielobarwną kompozycję. Na rabatach mieszają się kolory i gatunki, dozwolona jest kakofonia barw, wysokości, nie razi brak konsekwencji w nasadzeniach. Kwiaty mogą się wręcz zawieruszyć między kalafiorem a rabarbarem czy też „osadzić” się w zielniku lub pod jabłonią. Naturalna selekcja sprawiła, że na rabatach kwiatowych spotyka się stały od lat zestaw roślin. Lista jest bardzo długa, ale nie może na niej zabraknąć bylin, m.in. dzwonków (brzoskwiniolistny, drobny i karpacki), łubinu czy floksów, maków, marcinków i naparstnic. Koniecznie posadźmy także ostróżki, piwonie, rudbekie, złocienie różowe i margerytki. Niezbędne są cebulowe: dalie, lilie, tulipany, narcyzy czy szafirki. Do wiejskiego ogrodu pasuje również wiele gatunków jednorocznych oraz dwuletnich, są to m.in. astry, aksamitki, bratki, cynie, groszek pachnący, kosmosy, lewkonie, lwie paszcze, malwy, maciejka, nagietki, nasturcje, niezapominajki.
Koniecznie pamiętajmy o ozdobnych krzewach – żelazny zestaw to forsycje, jaśminowiec wonnu, lilaki, czyli bzy i kalina. Pamiętajmy też o ziołach, zawsze przyda się szałwia lekarska, lubczyk ogrodowy, melisa lekarska, bazylia pospolita, cząber ogrodowy czy tymianek właściwy. Wielką przyjemność będziemy też czerpać z warzywnika. By docenić zarówno walory smakowe, jak i estetyczne posadzonych w nim jarzyn, zdecydujmy się na uprawę sałat, pomidorów oraz papryki i roślin strączkowych. Wygospodarujmy też miejsce na nieco zapomniane porzeczki i agrest. Warto też pomyśleć o jabłoni czy śliwie.
Ozdoby z klimatem
Dopełnieniem ogrodów w stylu wiejskim powinny być elementy architektoniczne i wyposażenie harmonijnie wkomponowane w tę stylistykę. Najlepiej, by były one wykonane z naturalnych materiałów – drewna, kamienia, ceramiki. Ogrodzenie naszej posesji powinno być wykonane z drewnianych sztachet, wikliny lub wymurowane z kamienia polnego albo ręcznie robionego klinkieru. Jeśli mamy stare sprzęty i narzędzia po dziadkach, takie jak stary wóz konny, bryczka, rower, gliniane kociołki czy drewniane grabie, wykorzystajmy je – dodadzą naszej aranżacji autentyczności i wprowadzą romantyczny nastrój. Mogą nie być perfekcyjnie odnowione, z uszczerbkami, rysami czy obtłuczeniami. Ozdobą naszego ogrodu może być też stara studnia – poza funkcją dekoracyjną może być przydatna do podlewania roślin. Ważnym elementem będą też drewniane czy wiklinowe ławeczki, krzesła i stoliki najlepiej noszące ślady użytkowania. Wieloletnim użytkowaniem powinny się wyróżniać także ogrodowe trakty, które mogą być przerośnięte trawą, tymiankiem czy karmnikiem. W wiejski ogród dobrze wpiszą się nawierzchnie wykonane z klinkieru, kamienia polnego, kostki granitowej, otoczaków czy drewnianych plastrów bruku.
Ania W.