M jak Mrówka

Oblicówka z ćwierćbali

Oblicówka z ćwierćbali

Wiekowe budynki o konstrukcji szkieletowej, jak również murowane, zyskają zupełnie nowe, atrakcyjne oblicze, jeśli ozdobimy je deskowaniem. Jednym z ciekawszych rozwiązań jest zastosowanie ćwiećbali.

Elewacja z drewna ma ponadczasowy urok. Zarówno deski o różnej grubości, jak i bale prezentują się na niej bardzo efektownie. Nawet za cenę koniecznej konserwacji warto zainwestować w oryginalny wygląd naszego domu. Drewniane ściany pasują do architektury tradycyjnej i popularnego w naszej kulturze dwuspadowego zadaszenia. Na nowoczesnych fasadach i budynkach o dachu płaskim oblicówkę kładzie się jedynie na części fasad. Elewacja z tego naturalnego surowca ma niepowtarzalny rysunek, dlatego każdy dom nim pokryty będzie wyjątkowy.

Oblicówka z ćwierćbaliSzalówka, czyli dynamiczna elewacja

Domy z bali zachwycają swym urokiem, jednak ich budulec jest kosztowny. Dlatego zazwyczaj nie stosuje się tego materiału na elewacji gotowych budynków. Chcąc uzyskać efekt przestrzenny na fasadzie i dla podbicia wrażenia trójwymiarowości, warto zastosować w takiej sytuacji półbale. Jeśli jednak zależy nam na ograniczeniu wydatków, a nasz budynek jest odpowiednio ocieplony, wystarczy rozwiązanie najbardziej ekonomiczne, czyli wykonanie elewacji z ćwierćbala. Ten przystępny cenowo materiał doskonale imituje pełne bale. Stworzy też wyjątkowo elegancką powierzchnię ścian zewnętrznych. Dzięki niemu zarówno dom murowany, jak i wzniesiony w technologii szkieletowej będzie wyglądał jak zbudowany z bali.

Półokrągła deska szalówkowa może mieć grubość 25 mm i szerokość od 90 do 130 mm. Najczęściej spotkamy ćwierćbale wyprodukowane z drewna sosnowego lub świerkowego. Łączy się je na elewacji na pióro i wpust.

Warstwy w ścianie wykończonej ćwierćbalami

Jeśli budynek wzniesiony jest w technologii szkieletowej, od środka konstrukcja ściany pokryta jest płytami gipsowo-kartonowymi lub gipsowo-włóknowymi. Wówczas na ich warstwie układa się folię paroprzepuszczalną, która pozwala przenikać parze wodnej na zewnątrz, a blokuje dostawanie się wilgoci do domu. Na niej umieszcza się płytę drewnopochodną o wysokiej odporności na wilgoć. Kolejną warstwą jest wiatroizolacja chroniąca wnętrze przed wychłodzeniem. Jej zadaniem będzie też odprowadzanie na zewnątrz pary wodnej, która gromadzi się wewnątrz ścian zewnętrznych. Między elementy szkieletu układamy ciasno wełnę mineralną, a następnie przytwierdzamy ruszt, do którego mocuje się szalówkę.

Na ścianach murowanych montuje się ruszt drewniany, między elementami którego układamy warstwy wełny mineralnej. Na niej sytuujemy wiatroizolację. Następnie, podobnie jak poprzednio, do belek konstrukcji rusztu mocujemy łaty i na nich deskowanie.

Oblicówka z ćwierćbaliZabezpieczenie elewacji z szalówki

Półokrągłe deski elewacyjne należą do materiałów ekologicznych, naturalnych i odnawialnych. Aby były trwałe konieczna jest odpowiednia impregnacja i konserwacja. Jeśli drewno nie jest zabezpieczone fabrycznie, musimy sami zadbać o jego pomalowanie. Przede wszystkim konieczny będzie preparat głęboko wnikający, chroniący drewno przed biodegradacją. Warto wybrać impregnat uodporniający na wilgoć i działanie mikroorganizmów. Musi zawierać substancje odstraszające owady oraz chronić przed rozwojem glonów i pleśni. Dobrze, by zapobiegał też sinieniu surowca. Po wyschnięciu zaimpregnowanej (najlepiej dwukrotnie) powierzchni, należy nałożyć wierzchnią warstwę zabezpieczającą. Zewnętrznie dobrze jest zastosować lakier, bejcę lub lakierobejcę do drewna, która osłoni nam elewację przed działaniem zmiennych warunków atmosferycznych. Najlepiej wybrać produkt chroniący nie tylko przed wilgocią, ale także szkodliwym promieniowaniem UV. Zewnętrzny preparat najczęściej nanosi się w dwóch warstwach i może być on barwiący drewno na wybrany kolor. Malowanie należy powtórzy po pół roku, a następie co roku, przez kilka pierwszych lat. Zniszczone drewno elewacyjne można poddać szlifowaniu i ponownemu zabezpieczeniu.

AHA

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *