Był czas róż, był czas tui, teraz jest czas bylin. Cieszą się one coraz większą popularnością, bo są piękne w swojej różnorodności, uniwersalne i można z nich wyczarować kolorowe rabaty praktycznie na każdym stanowisku w każdym ogrodzie.
Najpierw były żurawki, rudbekie i jeżówki potem dołączyły do nich funkie, rozchodniki, trawy ozdobne, czosnki, tawułki, szałwie i liliowce. Niedługo powinien nadejść czas miodunek, dąbrówek, fiołków leśnych i ogrodowych oraz żagwinów. Wszystko, co kojarzy się „naturalnie” prędzej czy później będzie modne. Modne stają się więc byliny (ale także pozostałe rośliny), które łatwo da się dopasować do stanowiska w ogrodzie i otoczenia wokół niego bez konieczności ingerowania w strukturę i jakość gleby, bez kosztownych instalacji nawadniających, osuszających itp. Popularność zdobędą także te, które mogą rosnąć bez kapryszenia na słabszych glebach, na ugorach, w miejscach suchych lub zbyt wilgotnych. Tych suchych jest w ogrodach przydomowych najwięcej, ale nie ma co rozpaczać – byliny występują w takiej różnorodności, że zawsze da się coś dopasować.
Jeśli za płotem mamy murawy ciepłolubne i ziołorośla, zapewne w ogrodzie również jest sucho i gorąco. W takim miejscu dobrze będą się czuły bez specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych z naszej strony dziewięćsił bezłodygowy, dzwonek skupiony, przetacznik kłosowy, chaber górski, oman wąskolistny. Jeśli dopiero co zakończyliśmy budowę domu, a gleba w naszym ogrodzie jest przemieszana i zmieniona działalnością człowieka, też nie powinniśmy się martwić. Możemy założyć dynamiczną łąkę kwietną z rumiankami, posadzić słonecznik bulwiasty, margerytki, macierzankę, dziewannę i przymiotno.
Jeśli oprócz ukwapu dwupiennego, jastrzębca kosmaczka i sosen nic nie chce u nas rosnąć, to znaczy, że mamy ubogą piaszczystą glebę i żadne podlewanie nie utrzyma przy życiu róż czy piwonii, na pewno za to przyjmie się mikołajek nadmorski, kostrzewa popielata, macierzanka piaskowa.
Naprawdę nie ma co na siłę zmieniać stanowiska i niepotrzebnie ponosić kosztów – wystarczy dobrać odpowiednie byliny, by ogród stał się nie tylko piękny, ale i modny. Takie naturalne siedlisko będzie wyglądało prawdziwie i zdrowo. Po prostu naturalnie.
Marek