Nie od dziś wiadomo, że kolor zielony wpływa na nasz nastrój w sposób uspokajający. Nie bez powodu ludzie malują ściany na zielono, zielony bluszcz pokrywa ściany w korporacjach, a na ukojenie nerwów jedziemy do lasu. Element żywej zieleni możemy wprowadzić też do naszego wnętrza i wcale nie jest to trudne ani nie wymaga od nas wielkiej kreatywności czy wysiłku.
Rośliny w domu to nie jest nowy trend. Już nasze babcie uprawiały paprotki na parapetach, a fiołek w doniczce od dawna był popularnym prezentem z okazji imienin. Możemy jednak zaobserwować od paru lat prawdziwy renesans roślin doniczkowych. Pojawiły się one nie tylko na naszych parapetach, ale przeniosły się na podłogi, weszły na biurka, do łazienek i zagościły na dobre. Co więcej – stały się jednym z najmodniejszych w ostatnich latach printów i w ten oto sposób zielone roślinne pościele, narzuty, tapety i obrusy to nowy krzyk mody. Niesforne paprocie i botaniczne klimaty królują obecnie w designerskich kawiarniach, luksusowych hotelach i w nowoczesnych mieszkaniach. Obecnie nawet ci, którym nie po drodze z regularnym podlewaniem znajdą coś dla siebie – kaktusy stały się bardzo modne, a dla tych którym z naturą jeszcze bardziej nie po drodze – wybór sztucznych liści czy kwiatów lub motyw roślinny na ścianie czy stole wprowadzi w nasze wnętrze odrobinę spokoju i luzu.
Co nam dają rośliny doniczkowe – czyli zalety roślin we wnętrzu
Kwiaty doniczkowe nie tylko cieszą oko i wpływają uspokajająco poprzez zielony kolor. Przede wszystkim wydzielają wiele substancji i emitują promienie, które mogą w różny sposób wpływać na nasz organizm. Najwięcej ich działania możemy zaobserwować w powietrzu, którym oddychamy. Po pierwsze, rośliny produkują tlen, który neutralizuje ilość dwutlenku węgla w powietrzu. Należy pamiętać tylko o tym, że fotosynteza ustaje w porze nocnej, a wtedy tlen jest nam zabierany. W porze zimowej możemy docenić zwiększanie powietrza – odparowywanie wody przez liście to jeden z najlepszych sposobów na zminimalizowanie negatywnego wpływu centralnego ogrzewania. W miastach istotne jest też to, że rośliny tłumią hałas – mogą służyć nam jako zielone odgrodzenie od głośnej ulicy. Nie należy zapominać również o zapachu poprawiającym samopoczucie, poprawianiu koncentracji, funkcji uspokajającej, no i oczywiście cała gama profitów estetycznych – rośliny ożywiają wnętrze, dekorują, nadają wnętrzu charakter.
Ciekawe aranżacje. Gdzie umieścić rośliny?
Wszędzie. Warto uświadomić sobie, że miejsce roślin to teraz nie tylko parapet! Zdobią one kuchnie, łazienki, salony i miejsca pracy. Wszystko zależy od odpowiedniego dobrania gatunku i miejsca. Warto tak je dobrać, aby podlewanie nie sprawiało nam problemów, a roślina nie przeszkadzała w codziennym życiu.
Osobiście najbardziej przekonują mnie miejsca dotąd nietypowe. Rośliny w łazience – czemu nie? Dla wielbicieli długich relaksujących kąpieli, sąsiedztwo żywej zieleni może pomóc w utworzeniu unikatowego, relaksującego otoczenia. Rośliny przy pracy to kolejny chwyt, którego jestem fanką. Donica postawiona w sąsiedztwie biurka albo na nim może niesamowicie poprawić koncentrację, pomóc nam się zrelaksować i dodać sił. Zwróćmy uwagę na to, że w korporacjach, salach konferencyjnych i bibliotekach coraz częściej sięga się po roślinne aranżacje!
Ciekawym rozwiązaniem jest również postawienie zielonej rośliny doniczkowej na stole w kuchni bądź w jadalni. Wiele modnych kawiarni sięga po ten haczyk – jest on oryginalny, nietypowy, ma walor dekoracyjny, ale przede wszystkim relaksuje. Kto powiedział, że na stole muszą być tylko kwiaty cięte?
Zanim wybierzemy miejsce docelowe dla danej rośliny, przeczytajmy parę słów na temat gatunku. Niektóre rośliny lubią miejsca nasłonecznione, inne bardziej zacienione. Niektóre potrzebują częstego podlewania, inne umiarkowanego. Nie musimy być specjalistami, aby zapanować nad tą wiedzą – wystarczy kilka podstawowych faktów. W zależności od wielkości rośliny wybierzmy dla niej odpowiednie miejsce – nie pozwólmy, aby duża roślina dusiła się w bardzo wąskim miejscu.
Pamiętajmy również, że sama roślina nie tworzy całej aranżacji. Efekt, który chcemy uzyskać, pomoże nam osiągnąć donica. Srebrne, ceramiczne, drewniane, mosiężne – wybór jest ogromny, a efekt często zaskakujący. Ciekawym rozwiązaniem może być również zakupienie kwietnika – jest to konstrukcja do powieszenia lub postawienia – filigranowe metalowe półki na rośliny nie przytłaczają, a spełniają swoją funkcję. Idealne do nowoczesnego, przyjaznego mieszkania.
Kasia