Co roku, gdy na zewnątrz czuć już wiosnę, wolne chwile staram się spędzać na tarasie. Lato zapowiada się długie i upalne, tym bardziej będę chciała w pełni skorzystać z jego uroków. Gdy patrzę na swoją wieloletnią zużytą posadzkę, wiem, że jeśli zaraz nie wymienię jej na nową, z moich planów nici. Siedzenie na zniszczonym, zaniedbanym tarasie nie będzie dla mnie przyjemnością.
Drewno, kamień, płytki ceramiczne… to klasyczne materiały, których od zawsze używało się do wykańczania tarasów. Dziś coraz częściej sięga się po okładziny betonowe czy deski kompozytowe. To atrakcyjne zamienniki, które są tańsze i łatwiejsze w pielęgnacji niż oryginały. Jedno jest pewne – niezależnie od tego, jaki materiał wybiorę, musi on być nieśliski, odporny na ścieranie i warunki atmosferyczne oraz łatwy do utrzymania w czystości.
Drewno – wybór naturalny
Uwielbiam posadzki tarasowe wykonane z drewna, z uwagi na ich ponadczasowość. Drewno można dopasować do każdego kształtu tarasu. Doskonale sprawdza się w trakcie upałów, gdyż w przeciwieństwie do kamienia, betonu czy ceramiki nie nagrzewa się. Zastanawiam się nad posadzką wykonaną z twardego, odpornego na ścieranie i grzyby gatunku drewna – takiego, który będzie odporny na wodę, zmiany temperatury czy duże nasłonecznienie. Należą do nich takie gatunki egzotyczne jak: bangkirai, badi, cumaru, tatajuba czy massaranduba. Nawet, gdy nie są zabezpieczone olejem, nie tracą swojej odporności i nie niszczeją. Nabierają jedynie srebrnoszarej barwy. Oczywiście kuszą mnie też posadzki tarasowe wykonane z krajowych gatunków drewna – modrzewia, dębu, świerku i sosny. Wymagają one jednak impregnacji, co zawsze wydaje się być dodatkowym obciążeniem. Wyjątkiem jest thermodrewno, czyli drewno poddane obróbce termicznej. Jest ono równie odporne na czynniki atmosferyczne jak gatunki egzotyczne.
Imitacje drewna
Deski z kompozytów drewnopochodnych to propozycja dla osób, które chcą mieć taras o walorach estetycznych drewna bez konieczności wykonywania niezbędnych na drewnianej posadzce zabiegów konserwacyjnych. Jeśli się na nie zdecyduję, to na pewno wybiorę te wykonane z mieszanki mączki drzewnej i PVC, z uwagi na ich wysokie parametry. Im wyższa jakość desek, tym bardziej wyglądem, kolorem i fakturą oraz w dotyku do złudzenia przypominają elementy z egzotycznych gatunków drewna pozbawionych sęków. Są też idealnie proste i dłuższe niż deski drewniane, co znacznie przyspiesza ich montaż. Dodatek PVC sprawia, że ich powierzchnia jest szczotkowana, a tym samym antypoślizgowa.
Modny kamień
Kamień to mój faworyt ex aequo z drewnem. Niestety nie należy do najtańszych materiałów. Jego cena jednak tak bardzo mnie nie przeraża – odpowiednio wykonana i prawidłowo konserwowana posadzka tarasowa z tego materiału uchodzi za niezniszczalną. Można ją wielokrotnie odnawiać, wystarczy tylko przeszlifować, by wyglądała jak nowa. Kamień pięknie się starzeje – spatynowany nabiera nowych walorów estetycznych. Na tarasie najlepiej sprawdzą się twarde kamienie drobnoziarniste o małej nasiąkliwości, takie jak granit czy bazalt, a także marmury kalcytowe. Podobają mi się też łupek i kwarcyt oraz twarde piaskowce i wapienie. Z góry odrzucam materiały porowate, trudne do utrzymania w czystości, takie jak miękkie wapienie czy piaskowce. Zmorą są kamienie polerowane. Jestem zwolenniczką matowego sposobu wykończenia posadzki, po której nie będę się ślizgać.
Uniwersalna ceramika
Wiele osób wykańcza taras płytkami ceramicznymi. Bardzo poleca mi ten materiał babcia, która pokryła nim swój taras. Chociaż wybrałabym na pewno inne płytki pod względem estetycznym, to muszę przyznać, że są one wysokiej jakości. Zapewnia to IV-V klasa ścieralności, twardość 5-6 w skali Mosha i właściwości antypoślizgowe.
Najlepsze parametry ma gres. Jest on bardzo mocno sprasowany i twardy (powyżej 8 w skali Mosha). Dzięki temu gres ma bardzo dużą odporność na zarysowania (przewyższa pod tym względem nawet większość gatunków kamienia naturalnego), nie ma więc ryzyka starcia jego powierzchni. Szczególnie polecany jest gres szkliwiony. Płytki mogą naśladować materiały naturalne, takie jak drewno czy kamień (granit, trawertyn, marmur).
Beton na miarę
Betonowe kostki brukowe lub płyty dają możliwości tworzenia tarasów o nietypowych formach. Można wybrać elementy prostokątne, kwadratowe, półkoliste lub wycinki koła, co umożliwia ułożenie posadzki w dowolnym kształcie, bez konieczności ich docinania. Mogą mieć powierzchnię charakterystyczną dla betonu, imitować kamień lub nawet drewno. Wyróżnia je bogata kolorystyka. Łatwiej też utrzymać taki taras w czystości. Płyty betonowe wykonane z tworzywa o odpowiedniej gęstości trwałością i odpornością na uszkodzenia mechaniczne dorównują często kamieniowi. Ich impregnacja nie jest niezbędna, co dla mnie jest ich dodatkową zaletą.
Magda