M jak Mrówka

Mały wielki kurczak wielkanocny

Mały wielki kurczak wielkanocny

Jak co roku nasza szkoła ogłosiła konkurs na ozdobę wielkanocną. I oczywiście mój syn chciał wziąć w nim udział. Kończy się oczywiście to tak, że to ja robię te ozdoby. A że pisankę robiłam poprzednio, to teraz mój wybór padł na kurczaka wielkanocnego.

Mały wielki kurczak wielkanocnyNiestety mam wysoko postawioną poprzeczkę (sama ją sobie zresztą tak postawiłam), ponieważ panie jak tylko ogłoszą konkurs dopytują się syna, co mama w tym roku wymyśliła. Wymyśliłam kurczaka, mój wyszedł duży, ale z powodzeniem można zrobić małe, wykorzystując gotowe styropianowe jajka i mniej napracować się niż ja (i będzie mniej sprzątania). Wzięłam kawał styropianu, który został nam z budowy domu i nożem wycięłam jajo. Potem obkleiłam je makaronem – muszelkami. Wykorzystałam do tego klej na gorąco, ponieważ sprawdził się już podczas wykonywania niejednej pracy i błyskawicznie schnie. Następnie pomalowałam makaron na żółto – farbę też miałam, została nam po malowaniu ścian – ale można makaron pomalować zwykłymi farbami plakatowymi. Z kartonu wycięłam skrzydła, obkleiłam je piórkami i przykleiłam do jaja. Wymyśliłam też, że kurczaczek będzie trzymał bukiecik wiosennych kwiatów – żonkile miałam, z bibuły powycinałam liście. Pozostały mi jeszcze do zrobienia oczy, dziób, nogi i grzebyk. Oczy i dziób wycięłam z takiej cienkiej gumy, nogi z czerwonego kartonu, a grzebyk zrobiłam ze wstążki. Na koniec ozdobiłam kurczaka żółtymi piórami, które zamaskowały niedociągnięcia i niedoróbki. Wszystko przyklejałam klejem na gorąco

Wyszło dobrze, nawet mój mąż, który śmiał się z krzywego jajka (bo niestety takie mi wyszło) musiał przyznać, że kurczak jest ładny. Niestety zdjęcia z telefonu nie odzwierciedlają tego. Nasz kurczak wielkanocny wystawiony był na kiermaszu szkolnym i został kupiony już pierwszego dnia. To bardzo miłe. 

Żal mi było się z kurczakiem rozstawać, bo drugiego takiego dużego już nie zrobię. Ale zamierzam porobić małe i porozdawać rodzinie, mam jeszcze trochę czasu do Świąt Wielkanocnych. Polecam i Wam, takie ręce prace.  

Asia

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *