Nawet najładniejsza okładzina podłogowa nie stworzy efektownej posadzki, jeśli nie zostanie wykończona odpowiednią listwą cokołową. Propozycją dla wymagających są listwy przyścienne Lars firmy Arbition.
Moja podłoga z paneli jest naprawdę piękna – już wiele osób pytało nas, gdzie kupiliśmy i kto nam układał dębowy parkiet. Jedyne co mnie martwiło, to brak cokołów. Wiadomo, że są konieczne, bo nie tylko chronią ściany przed zabrudzeniem czy wilgocią i zakrywają szczelinę dylatacyjną („dziurę”) pomiędzy ścianą a posadzką, ale też, co dla mnie było bardzo ważne, dekorują wnętrze. W jego aranżacji są jak wisienka na torcie – to detal, który zawsze dostrzegą wnętrzarscy esteci. Dlatego długo nie mogłam zdecydować się na zakup cokołów, dopiero listwy przyścienne Lars spełniły moje oczekiwania. Nie tylko perfekcyjnie odtwarzają drewno, ale też są bardzo funkcjonalne.
Listwy przyścienne Lars – design na czasie
Na produkty firmy Arbiton zwrócił mi uwagę znajomy parkieciarz, którego zdaniem są niezawodne, a ich różnorodność umożliwia wykończenie każdej podłogi drewnianej lub drewnopochodnej. Ich atutem jest bardzo bogate wzornictwo. Bez problemu dobierzemy listwy przyścienne, których design jest w zgodzie z najnowszymi trendami. W ofercie są produkty odtwarzające okładziny dębowe wykończone na wiele atrakcyjnych sposobów. Producenci nie zapomnieli również o miłośnikach podłóg jesionowych, a także wenge czy wykonanych z orzecha. Rysunek, struktura oraz kolorystyka drewna są odtworzone z wiernością naturze nie budzącej wątpliwości. Do ich produkcji wykorzystano technologię, którą wyróżnia najwyższa jakość obrazu pozwalająca na szczegółowe odwzorowanie przekroju naturalnego drewna.
Funkcjonalność na każdym poziomie
Równie ważnym argumentem stojącym za wyborem listw przyściennych Lars była ich funkcjonalność. Szukałam przede wszystkim cokołów bardzo trwałych. Produkt Arbiton spełnia to kryterium w 100%. Listwy wykonane z PVC są bardzo odporne na uderzenia, ale też wykazują się pełną wodoodpornością, nie straszne są więc im jazda na rowerku mojego siostrzeńca czy też częste mycie wodą. Listwy przyścienne Lars rozwiązały jeszcze jeden problem – dzięki wyciętemu otworowi na przewody elektryczne uniknęłam „kłębowiska” kabli, które zawsze zniweczą nawet najbardziej dopracowaną aranżację wnętrza. Cokoły Lars to rozwiązanie systemowe, co nie tylko wpływa na końcowy efekt estetyczny, ale też znacznie przyspiesza ich montaż, ma też wpływ na ich trwałość. Dłuższe końcówki mocowań akcesoriów i montaż zakończeń do ściany chronią skutecznie listwę i akcesoria przed odpadaniem, co często ma miejsce w przypadku cokołów przyklejanych do ścian.
Solidność i ciekawe, dopracowane w szczegółach wzornictwo – listwy Lars łączą w sobie te cechy, dlatego nie waham się określić ich jako produkt idealny!
Ania W.