Razem z synem postanowiliśmy od tego roku zacząć dokarmiać ptaki zimujące. W tym celu zakupiliśmy karmnik, który postawiliśmy w naszym ogródku. Oczywiście, aby nasze postanowienie zrealizować musieliśmy zaopatrzyć się w odpowiednią karmę dla ptaków.
Ostatnia lekcja przyrody w szkole mojego syna spowodowała, że w naszym przydomowym ogródku pojawił się karmnik – o tym, jaki najlepiej kupić możecie przeczytać w artykule „Karmnik dla ptaków – jaki wybrać?”. Zakupiliśmy go w sklepie Mrówka. Miły sprzedawca, który doradzał nam przy wyborze karmnika, pomógł nam również dobrać odpowiednią karmę i wytłumaczył zasady dokarmiania.
Jaka karma dla ptaków
Ptaki powinniśmy dokarmiać wyłącznie naturalnymi produktami. Z ich kupnem nie będziemy mieli najmniejszego problemu. W sklepach dostępne są kasze, zboża, płatki owsiane, ziarna słonecznika, konopi, dyni, orzechy, suszone owoce, a także gotowe już mieszanki nasion dla dzikich ptaków – powinny przyciągnąć drobne ptaki, np. sikory, gile czy wróble. Owoce jarzębiny, czarnego bzu, kaliny, aronii, głogu, róży czy jałowca to ulubiony pokarm jemiołuszek, kosów i dzięciołów.
Bardzo dużo ptaków lubi słoninę czy łój (co ważne, słonina może wisieć ok. 2-3 tygodnie, po tym czasie zjełczeje i może zaszkodzić ptakom). Słoninę najlepiej przymocować do mocnego drutu i powiesić na dość wysokiej oraz cienkiej gałęzi, aby nie dostały się do niej koty. Warto też ją ponacinać na brzegach, wówczas ptaki wykorzystają smakołyk w całości. Przysmakiem są również nasiona i orzechy zalane roztopionym tłuszczem – tzw. zimowe kule, oczywiście je również można kupić gotowe. Sroki, gawrony i sójki lubią ponadto żółty ser. Obierki i kawałki jabłek to natomiast ulubiony pokarm kwiczołów, a owoce cisa – kosów.
Pamiętajmy, że chleb powinien być tylko dodatkiem. Ponadto musi być suchy i rozdrobiony, aby ptaki mogły go bez trudu przełknąć. Zadbajmy również, aby ptaki miały co pić – o wodę w zimowym okresie nie jest łatwo.
Asia