Coraz więcej mówi się o tym, że pszczoły powoli giną, a zmniejszająca się w szybkim stopniu ich populacja może stanowić dla przyrody, w tym dla człowieka, niebawem duży problem. Zadbajmy więc o te pożyteczne i pracowite owady. Nawet w niewielki sposób przyczyńmy się do ich ochrony – budujmy we własnych ogrodach i przestrzeniach zielonych hotele dla pszczół.
Owady zapylające dbają o prawidłowy rozwój roślin. To ich codzienne działanie w sezonowym cyklu natury odpowiada za owocowanie roślin, gwarantuje plony, zapewnia ich dalsze rozmnażanie (tworzenie nasion). Nawet jeśli nasz ogród nie ma charakteru uprawnego, to aby pięknie prezentowały się rośliny ozdobne, praca pszczół i innych owadów zapylających jest niezbędna.
Nietrudno mieć swój wkład w wspomaganie i tak trudnego życia pożytecznych owadów, szczególnie jeśli mamy kawałek przestrzeni zielonej – prostym sposobem jest przygotowanie domków i hoteli dla owadów. W tych, często dekoracyjnych azylach owady mogą schronić się na noc, na czas niepogody, uciec przed drapieżnikami, wreszcie mogą tam też bezpiecznie przechodzić okres przepoczwarzania.
Ozdobne budki jak dla ptaków
Odwiedzając często sklepy ogrodnicze, ciekawił mnie duży wybór ozdobnych budek (dla ptaków). Zastanawiało mnie jednak, że budki te są często zbyt małe i zbyt lekkie, by mogły zamieszkać w nich nawet małe sikory. Dekoracyjne domki, były też niejednokrotnie pomalowane w krzykliwe kolory, co już na oko sugerowało, że raczej ptaki będą je omijać (nie jest to azyl wtapiający się w ogrodowe tło, a wręcz przeciwnie). Dopiero niedawno, czytając jakiś artykuł na temat życia owadów, dowiedziałam się, że takie domki stanowią doskonałe miejsce, gdzie mogą się schronić bzykający przyjaciele. To bardzo atrakcyjne rozwiązanie pozwalające połączyć przyjemne z pożytecznym. Dyndające na kwitnących krzewach i drzewach lub ustawione w reprezentatywnym miejscu kolorowe budki, wyglądają bardzo dekoracyjnie, przyjemnie ozdabiają przestrzeń, a przy tym są wspaniałym azylem dla owadów.
Takie budki można też w łatwy sposób wykonać samodzielnie. Dla domowych majsterkowiczów, a szczególnie lubiących tego typu wyzwania dzieci, przygotowanie domku dla owadów może być aktywnym, motywującym zajęciem z czynnikiem edukacyjnym.
Hotele dla pszczół i innych owadów
Bardziej zaawansowanymi budowlami, które mogą przyczynić się do ochrony pszczół i innych zapylaczy są tzw. hotele dla owadów. Różnorodność form oraz wykorzystanych w nich materiałów sprzyja zasiedleniu – znalezieniu schronienia lub rozmnażaniu się wielu pożytecznym owadom. Na stoiskach ogrodowych znajdziemy gotowe hotele dla owadów, ale warto podjąć próbę samodzielnego wykonania tej nietypowej ogrodowej budowli.
Jednym z łatwych do wykonania elementów, które mogą stanowić już samo w sobie niezależne schronienie, jest zebrany w wiązką pęczek rurkowatych (pustych w środku), wyschniętych łodyg. Warto wziąć takie rozwiązanie pod uwagę przy porządkowaniu ogrodu, szczególnie po zimie. Do wykorzystania na owadzi azyl będą się doskonale nadawały łodygi wszystkich roślin selerowatych (oczywiście w wyraźnym wykluczeniem niebezpiecznego barszczu Sosnkowskiego, którego zbiór grozi poparzeniem). Elementem składowym takiego hotelu jest często gruby plaster lub walec z drewnianego pieńka z gęsto nawierconymi otworami. Podziurkowany pień może stanowić też samodzielny „hotel”, usytuowany gdzieś w suchym miejscu zapewni schronienie wielu owadom różnego gatunku.
Do wykonania hotelu nie potrzebujemy wiele. Wystarczy sporządzić coś w rodzaju skrzynki, okolonej skośnym, zapewniającym spływanie wody daszkiem. Z pomocą piły ręcznej i wkrętarko-wiertarki zbudujemy na pewno efektowny domek dla pszczół. Będą potrzebne nam listewki (może być to również odpowiednio docięta tania płyta OSB), wkręty do drewna, impregnat do zabezpieczenia tych elementów konstrukcji przed warunkami atmosferycznym. Ilość boksów i elementów, jakie pomieści nasz hotel zależy już od naszej inwencji.
W hotelu dla owadów mogą znaleźć się przegródki ze słomą i sianem, boksy wypełnione suchymi wiórami drzewnymi, szyszkami i chrustem. Pomysłowość nie ma w tej mierze granic, dlatego jeśli kochamy nasz ogród i dbamy o rosnące w nim rośliny, pomyślmy ciepło owadach. Pamiętajmy, że owady nie muszą kojarzyć się z uciążliwymi intruzami, bo należą do nich przecież też tak pożyteczne pszczoły i trzmiele oraz piękne motyle i urocze biedronki.
Dominika