Kto z nas nie lubi „zapaść” się w wygodnym fotelu? Ten mebel zawsze należał do pożądanych – zajmuje mniej miejsca niż kanapa, zapewnia intymność. Jaki fotel warto mieć w swoim domu?
Gdy na dworze chłód, poszukiwanie ciepła i przytulności jest jak najbardziej naturalne. Wygodny fotel sprzyja relaksowi, miłemu spędzaniu czasu, budowaniu poczucia bezpieczeństwa. „Otuleni” fotelem z przyjemnością zapadniemy w odprężającą drzemkę, obejrzymy ulubiony serial czy też oddamy się ulubionej lekturze. To mebel bardzo sprzyjający odmianom aranżacji. Może wędrować po domu – sprawdzi się w pokoju dziennym, sypialni, dużej łazience, holu, na tarasie czy balkonie.
Fotel dla nas
Możliwości wyboru mamy bez liku. W czasach stylowego eklektyzmu nie ma bowiem wzorów niemodnych. Wszystko zależy od tego, na jaką aranżację się zdecydujemy. Na topie są zarówno tradycyjne uszaki oraz chesterfieldy, jaki i designerskie Egg lub Butterfly. Sięgajmy również po modele rodem z PRL-u. W przeszłości była to masówka, dzisiaj oryginały są w cenie. Z pewnością możemy się cieszyć oryginalnym „liskiem”, bliskim mu stylistycznie 366 albo organicznym w formie „tulipanem”. Równie ciekawy jest nawiązujący do projektów Eamsów Rm 58.
Miłe siedzisko
W budowaniu klimatu liczy się nie tylko projekt, ale też materiał, z jakiego zostało wykonany. Do łask wrócił choćby bardzo przyjemny w dotyku welur, miękkie gęsto tkane wełny w stylu art déco, ale gorących zwolenników mają także fotele z tworzyw sztucznych, a także wyplatane. Zawsze można je uzupełnić pledem i poduchami, które uprzyjemnią siedzenie i wzbogacą aranżację
Komfort w cenie
Wybrany przez nas fotel stanie się ulubionym miejscem wypoczynku tylko wówczas, gdy będzie wygodny. Zanim więc trafi do naszych wnętrz, przetestujmy jak się na nimi siedzi w ulubionej pozycji (czy na przykład można swobodnie podkurczyć nogi?), sprawdźmy także, czy wstawanie nie będzie sprawiało kłopotów. Rozważmy też zakup podnóżka, który pozwoli swobodnie wysunąć nogi na sprzyjającej relaksowi wysokości.
Ania