Zimą w moim ogrodzie jest sporo do cięcia. Zaczynam od dereni białych, rosnących w szpalerze wzdłuż płotu. Te piękne i dorodne krzewy rosną silnie, dlatego należy je regularni przycinać.
Ja tnę krzewy co dwa lata, ale można to robić co roku, wówczas bardziej się zagęszczą, choć będą wymagały intensywnego nawożenia. Zostawiam je przez rok nie przycięte, bo w drugim roku derenie ładnie zakwitają i mają owoce. W kolejnym roku wyglądają już mniej atrakcyjnie, bo drobnieją im liście, pokrój robi się nieuporządkowany, a koralowoczerwona barwa pędów staje się mniej intensywna, dlatego nie należy dłużej odkładać cięcia. Wszystkie pędy dereni skracam o połowę, a drobne, cienkie i wybiegnięte wycinam całkowicie. Wycinam też pędy zbyt pokładające i ukorzeniające się na ziemi (jeśli nie zamierzam pozyskiwać sadzonek do rozmnażania). Do cięcia używam sekatora dwuręcznego z długimi rękojeściami, bo wygodniej nim dotrzeć w gęstwinę krzewu. Przycięte pędy od raz układam w stosy, grubszymi końcami w jednym kierunku, by łatwo było po nie sięgać podczas zgryzania ich na ściółkę.
Co dwa lata przycinam także inne krzewy – derenie rozłogowe, irgi błyszczące, perukowce podolskie i pęcherznice kalinolistne, tworzące w moim ogrodzie skupiska. W przypadku pęcherznicy i irgi wolę, by zimą ozdabiały ogród swoimi owocami niż pędami, ale gdy pędy się zestarzeją, a pokrój zrobi się zbyt chaotyczny, pędy skracam o połowę. Berberys rosnący w szpalerze strzygę wiosną po kwitnieniu, ale raz na kilka lat odmładzam, przycinając silnie zimą. Wówczas tnę równo, pod sznurek, bo wiem , że rozrośnie się swobodnie. Co roku staram się też skrócić, a także delikatnie uformować pędy głogów. Przycinam pędy zbyt niesforne, wyłamuję wilki i całkowicie wycinam pędy rosnące do środka i krzyżujące się. Raz na jakiś czas wykonuję też cięcie odmładzające ze świadomością, że w maju kwiatów będzie mniej. Trudno. Takie cięcie jest ważne, bo działa na roślinę uzdrawiająco. Niezależnie od rodzaju cięcia i gatunku krzewu zawsze staram się ciąć nad pąkiem skierowanym na zewnątrz, lekko pod kątem, by roślina ładnie się rozgałęziała.
Marek