Biel to najbardziej uniwersalny kolor, który będzie do wszystkiego pasował i wszystko do niego dopasujemy. Gdy przyjdzie nam malować nowe ściany lub mury dopiero co otynkowane i wykończone gładzią, sprawa jest banalnie łatwa. Wystarczy najpierw pomalować je gruntem do podłoży chłonnych, a na drugi dzień malować na biało. Często jednak ściany nie są idealnie jasne lub jednolite kolorystycznie. Tu zaczynają się schody.
Białe ściany bez plam
Na początek kilka słów o malowaniu brudnych ścian. Jeśli na ścianach są plamy i zacieki, spróbujmy najpierw je przemyć. Tradycyjnie używa się do tego wody z szarym mydłem. Są nawet specjalne szampony do ścian. Ale uwaga, gdy ściany były pomalowane byle czym, na przykład klejówką, albo wcześniej pomalowane z pominięciem gruntowania, pod wpływem wilgoci farba może zacząć odchodzić. Wtedy lepiej ją zwilżyć i płatami pozdzierać, w przeciwnym razie zacznie się ona nawijać na wałek w trakcie nanoszenia nowej warstwy farby. I jeszcze jedna uwaga – nie zwilżajmy nigdy ścian obłożonych płytami g-k.
Jeśli są takie plamy, których nie sposób zmyć, nie mamy się co martwić, jest na to rada. W sklepach z farbami znajdziemy specjalną farbę na plamy. Wystarczy puszka pojemności około 1 l. Dzień przed malowaniem zamalujmy taką farbą wszystkie plamy na ścianach. Ma ona silne właściwości kryjące i nic spod niej nie wyjdzie. Farby do ścian nie mają aż takiej siły krycia, więc niezaizolowane w ten sposób plamy byłyby w większym lub mniejszym stopniu widoczne po malowaniu wnętrz. Farba na plamy to jedyny sposób, żeby pozbyć się śladów zacieków pozostałych po jakimś zalaniu.
Białe ściany na kolorze
Gdy ściany są pomalowane na jakiś intensywny kolor – na przykład czerwony, zielony lub pomarańczowy, może być kłopot z zamalowaniem tych barw bielą. Przede wszystkim należy wtedy kupić farbę podkładową i nią najpierw pomalować ściany. Po upływie czasu podanego na opakowaniu można przystąpić do malowania właściwego. Tu ogromnie ważny jest dobór odpowiedniej farby. Nie radzę oszczędzać. Kupmy farbę dobrej marki. Jeśli podłoże jest mocne – wybierzmy farbę lateksową. Gdy słabe – lepiej kupmy akrylową. Nanieśmy tyle warstw farby, ile zaleca producent, koniecznie przestrzegając określonego przez niego czasu między kolejnymi malowaniami.
Jak pomalować ściany na biało?
Na koniec kilka rad ogólnych:
- Zanim zabierzemy się za malowanie, zaszpachlujmy dziury i rysy w ścianach. Użyjmy szpachlówki o uziarnieniu zbliżonym do faktury tynku, inaczej miejsca szpachlowania będą się później rzucały w oczy.
- Farbę przed użyciem dobrze wymieszajmy.
- Nie nanośmy na ściany farby, która zaczęła powoli zasychać w kuwecie – umyjmy kuwetę, wysuszmy i nalejmy nową porcję.
- Malowanie zawsze zaczynajmy od sufitów chyba, że postanowiłeś malować tylko ściany.
- Malowanie ścian zaczynajmy od narożników wewnętrznych.
- Im gładsze są ściany, tym krótsze włosie powinien mieć wałek. Do ścian chropowatych, niezbyt równych używajmy wałka z długim włosiem.
- Przed malowaniem zwilżmy wałek wodą i odciśnijmy jej nadmiar.
- Nie próbujmy zamalowywać plam pleśni. Po pierwsze zlikwidujmy przyczynę ich istnienia (słaba wentylacja, wilgoć w przegrodach), a po drugie usuńmy ją mechanicznie lub z użyciem środka do usuwania pleśni i dopiero maluj ściany.
- Taśmy, którymi zabezpieczyliśmy listwy przypodłogowe lub framugi zrywajmy zanim farba zaschnie. Inaczej mogą odchodzić z płatami farby.
autor tekstu: Paweł
zdjęcia: materiały prasowe