Postanowiłam wymienić w końcu sztućce. Chociaż do starych byłam przywiązana – bo wniosłam je do posagu – to pozłacane wzorki działały mi już na nerwy. I tak ten niepozornie błahy zakup sprawił mi sporo kłopotów.
Obecnie do produkcji sztućców używa się najczęściej stali szlachetnej z domieszką chromu i niklu. Wykonane z takiego stopu łyżki, noże czy widelce są trwałe oraz odporne na korozję. Co równie ważne, bardzo dobrze się prezentują. Zazwyczaj stop ma symbol 18/10 – oznacza to 18% zawartość chromu i 10% niklu. Oczywiście możemy zdecydować się na sztućce ze srebra – ja na razie nie brałam ich pod uwagę, ponieważ ich cena jest wysoka, ponadto producenci polecają je myć ręcznie za pomocą odpowiednich preparatów. Zresztą szukałam sztućców do codziennego użytku.
Sztućce dla 6 czy 12 osób
No tak, i tutaj również nie ma standardów. Najczęściej dostępne są komplety dla 6 czy 12 osób, chociaż liczba elementów może się różnić. Niektóre zestawy składają się wyłącznie ze sztućców podstawowych, zaś inne mają ponadto dodatkowe widelczyki deserowe, łyżki wazowe, łopatki i noże do tortów, łyżki do sałatek czy cukru, a także widelce do serwowania mięs. Największe komplety mają nawet ponad 100 elementów.
Wygodne sztućce
Zanim wybierzemy sztućce, to – o ile mamy taką możliwość – warto wziąć łyżkę czy widelec do ręki i sprawdzić „jak leży”: czyli czy odpowiada nam długość i kształt trzonków oraz czy są dobrze wypoziomowane.
Estetyczne sztućce
Chyba dla mnie najważniejsza rzecz – która niemal przyprawiła mnie o ból głowy. Producenci oferują swoje wyroby w tak wielu wariantach, że spędziłam kilka godzin zanim wybrałam ten jeden, jedyny wzór. Mamy więc do wyboru sztućce minimalistyczne bez zdobień, retro, z grawerem, z trzonkami płaskimi, wypukłymi, wykończone na okrągło lub ostrymi liniami, jedno- i wielokolorowe, z uchwytami z tworzyw sztucznych, satynowe lub na wysoki połysk. Wybór więc jest naprawdę duży.
Asia