Trudno sobie wyobrazić polski maj bez lilaków, czyli bzów. Efektowne kwiatostany w pięknych kolorach, soczysta zieleń liści oraz oszałamiający zapach są nie do przebicia! Cieszmy się więc nimi nie tylko w ogrodzie, ale także w domu.
Lilaki kojarzą nam się z rustykalnym, babcinym ogrodem, ale też pięknie zdobią wnętrza. To krzew zachwycający również pięknymi pojedynczymi lub podwójnymi kwiatami ujętymi w efektowne kwiatostany. W zależności od gatunku występują w wielu odcieniach fioletu – w tym liliowym, mogą być również białe lub w barwach różu. Ich jajowate, sercowate liście w kolorze soczystej zieleni opadają jesienią jeszcze zielone. Występuje w formie szeroko rozgałęzionych krzewów lub niewielkich drzew – niektóre egzemplarze osiągają wysokość nawet 7 m.
Jak dbać o lilaki?
Bez turecki najlepiej rośnie w miejscach dobrze nasłonecznionych. W półcieniu będzie kwitł znacznie słabiej. Chociaż nie ma wysokich wymagań co do gleby, to jednak warto zapewnić mu żyzne, ciężkie podłoże. Jest odporny na mróz i suszę. Lilak należy do roślin łatwo dziczejących, dlatego wymaga regularnego usuwania odrostów korzeniowych. Równie ważne jest ich ciecie odmładzające, które należy przeprowadzać co kilka lat. Konieczne jest także przycinanie przekwitłych kwiatostanów, dzięki czemu pobudzimy bez do wzrostu.
Lilaki w wazonie
Gdy tylko bez zaczyna kwitnąć, staram się zapełnić nim wszystkie wazony. To rozkosz dla moich zmysłów. Jego zapach roztacza się po całym domu, a piękne oryginalne kwiatostany osadzone na pędach pełnych zielonych liści cieszą wzrok. Jeśli odpowiednio zadbamy o lilaki w wazonie, możemy się nimi cieszyć nawet cały tydzień. Ja staram się zmieniać im codziennie wodę, podczas tego zabiegu przycinam nieco łodygi. Ważne jest także, by w wodzie nie zanurzać liści. Trwałość ciętych lilaków przedłuża też dosypanie do wody szczyptę kwasku cytrynowego.
Ania