Każdy z nas ma w swoim domu stare niewykorzystywane już meble. Z farbami Altax VIVA GARDEN nadamy im nowe, lepsze i weselsze życie!
Długi weekend czerwcowy postanowiłam poświęcić na porządkowaniu piwnicy i garażu. Wymusiła to na mnie konieczność zrobienia miejsca na rzeczy, których szkoda mi jeszcze wyrzucić, a nie używam ich od dawna. Inwentaryzacja zbiorów piwnicznych i garażowych doprowadziła do ciekawych odkryć. Otóż okazało się, że jestem posiadaczką starej ramy krzesła (w zupełnie dobrym stanie) czy niewielkiej komódki i niskiego regału. Do swoich starych ról raczej już nie powrócą, ale może warto im nadać nowe funkcje?
Inspirujące farby VIVA GARDEN
Pomysł na nowe wykorzystanie tych mebli narodził się pod wpływem mojej koleżanki, która odkryła farby ogrodowe Altax VIVA GARDEN. To wyroby, które czynią cuda! Dzięki nim nawet stary wieszak, obtłuczona donica ceramiczna czy też metalowe półki z lat 60. wyglądają jak designerskie przedmioty. Emalie VIVA GARDEN przełamują nasze myślenie o farbach do drewna, metalu czy ceramiki. Ich sekret tkwi w niebanalnej i odważnej kolorystyce oraz łatwości aplikacji. Z pomalowaniem nimi wybranych przedmiotów czy detali architektonicznych poradzi sobie nawet osoba, która nie błyszczała na plastyce czy pracach ręcznych. Do dyspozycji mamy aż 29 pięknych kolorów, odbiegających w sposób zaskakujący od naszego myślenia o barwach przynależnych meblom czy architekturze ogrodowej.
VIVA GARDEN – życiodajny eliksir
O tym, co zrobić ze swoimi piwnicznymi trofeami zadecydowałam po odwiedzeniu strony www.vivagarden.pl. Teraz pełnią one w ogrodzie funkcję nietypowych kwietników. Ich nowa rola intryguje wszystkich gości, nie tylko naszych przyjaciół i rodzinę, ale też ptaki. Ja skomponowałam zestaw, w którym znalazła się „niebieska funkia”, „różowe goździki” i „płatki wiśni”. Ale moja przygoda z emaliami VIVA GARDEN jeszcze się nie kończy. Już mam nowe pomysły na wykorzystanie tych farb w innych rolach. Także we wnętrzach domu – w kolejce do przemalowania czekają stare krzesła i stół oraz metalowe schody.
Ania W.