Zanim śnieg zasypie drogi, „zaopatrzmy” bagażnik swojego samochodu w kilka niezbędnych rzeczy. Pozwolą nam one spokojnie (i na czas) dotrzeć do pracy czy na ważne spotkanie.
Wymiana opon letnich na zimowe to nie wszystko. Każdy kierowca zimową porą powinien wozić w swoim samochodzie skrobaczkę i odmrażacz do szyb. A co jeszcze się przyda?
Samochód zimą dobrze wyposażony
Zimą warto wozić w samochodzie szczotkę z włosiem naturalnym, niezbyt sztywnym. Lepiej nie stosować szczotek kuchennych, gdyż są one zbyt twarde i mogą porysować powierzchnię lakieru. W niespodziewanych sytuacjach bezcenne mogą okazać się np. kable rozruchowe, lina holownicza, saperka, rękawice robocze czy odmrażacz do zamków. Aby pozbyć się parowania szyb, można zaopatrzyć się w preparat przeciwko wewnętrznemu parowaniu szyb i nakładać go na powierzchnię szklaną co kilka dni. Możemy także kupić woreczki pochłaniające wilgoć.
Dobrze też wymienić dywaniki welurowe (te działają niczym gąbka, kumulują wilgoć i zimą nie mają szansy wyschnąć w samochodzie) na gumowe, najlepiej korytkowe – nie wylewa się z nich tak łatwo śnieg, woda czy błoto.
Jak przygotować samochód do zimowego wyjazdu
Wybierając się w dłuższą podróż, w bagażniku naszego samochodu powinno znaleźć się więcej rzeczy. Jadąc w góry, powinniśmy zabrać łańcuchy śniegowe. Przydadzą się w sytuacji, w której służby porządkowe nie pozwolą nam kontynuować podróży bez ich założenia. Pamiętajmy, że w Polsce łańcuchy mogą być montowane tam, gdzie nakazują znaki drogowe. Zakładanie łańcuchów dobrze jest przećwiczyć jeszcze przed wyjazdem, w ciepłym garażu, aby później na mrozie nie stanowiło to dla nas problemu.
Ponadto samochód zimą powinien być dobrze zaopatrzony. Dobrze, aby znalazły się w nim: zapasowe żarówki, gaśnica z aktualnym przeglądem, bezpieczniki, podstawowe narzędzia, sprawne koło zapasowe, trójkąt, kamizelka odblaskowa, przyda się także saperka lub składana łopata, latarka, przewody rozruchowe, mata zabezpieczająca przed zamarzaniem szyby czołowej, oczywiście płyny do rozmrażania szyb, skrobaczka i zmiotka do śniegu. Nie powinno zabraknąć także apteczki wyposażonej w: wodę utlenioną, plastry, koc termoizolacyjny, rękawiczki, chustę trójkątną, gazy jałowe, małe nożyczki, środki przeciwbólowe czy przyjmowane przez nas leki.
autor tekstu: Asia
zdjęcia: AdobeStock