Mamy dzieci w wieku szkolnym na zdalnym nauczaniu. Również sporo przedszkolaków zostaje w tej chwili w domu. Szkolne zajęcia nie pochłaniają ich całego czasu, a nawet jeśli tak jest, od czasu do czasu oderwijmy je od nauki. Wspólne gotowanie przyniesie wiele korzyści!
Wdrażając dzieci do prac związanych z przygotowaniem posiłków nie tylko dostarczamy im niezbędnej rozrywki. Gotowanie z dziećmi to również okazja, by wdrożyć dobre nawyki żywieniowe – im wcześniej, tym lepiej. Potraktujmy te zajęcia jako inwestycję w ich zdrowie! Dania składające się z dużej ilości warzyw są łatwe do przygotowania, a poznane wcześniej na pewno włączą do swojej już samodzielnej kuchni w przyszłości. Można wspólnie popróbować wykorzystywania zdrowych przypraw i dodatków. To również doskonała nauka w obsłudze naczyń oraz narzędzi i przyborów kuchennych.
Składniki pod lupą
Pamiętajmy, że dzieci podczas wspólnego gotowania dokładnie nas obserwują i zapamiętują nasze działania. Liczy się nawet najmniejszy drobiazg! Przede wszystkim z uwagą i bardzo dokładnie oglądajmy wszystkie produkty. Gdy gotujemy sami, to z tytułu doświadczenia i szerszej wiedzy, niektóre czynności możemy spokojnie pominąć, jednak dzieci do każdego nawet drobiazgowego działania przywiązują wagę. Mięso, ryby, nabiał należy dokładnie sprawdzić pod kątem ich świeżości. Jeśli jakiś składnik jest w opakowaniu, razem z dziećmi zobaczmy, jaką dany produkt ma datę ważności. Przy dzieciach nie stosujmy żadnej taryfy ulgowej – jogurt przeterminowany jest na pewno do wyrzucenia! Dokładnie oglądajmy wszystkie warzywa i owoce – uszkodzone czy nadgnite wyrzucajmy. Pokazujmy przy tym dzieciom, jakie są powody takich decyzji. Oglądajmy dokładnie torebki z produktami mącznymi – w nich bardzo szybko potrafią zagnieździć się mole, całe opakowanie nadaje się wówczas do wyrzucenia. Pokażmy dzieciom, jak należy przeprowadzić taki sprawdzian, uczulmy je na takie sytuacje. Ważne jest także używanie do potraw świeżych jajek. Za każdym razem sprawdzajmy ich świeżość, nauczmy dzieci, że każde jajko powinno być wybijane osobno.
Higiena w kuchni kluczowa
Ze szczególną uwagą korzystajmy z surowego mięsa i ryb – muszą one być bezwzględnie odseparowane od innych produktów oraz naczyń. Jeśli nie zużywamy całych porcji, pokażmy dzieciom, jak należy opakować resztę i w jaki sposób je przechowywać. Przed każdym gotowaniem sprawdźmy, czy mamy specjalne torebki i folię spożywczą. Bardzo ważne dla nauki jest stosowanie naczyń i przyrządów ułatwiających utrzymanie higieny – dotyczy to desek do krojenia, noży, misek i garnków. Do każdego gotowania z dziećmi zaangażujmy – właśnie ze względów higienicznych – dużą ilość naczyń, nie zawsze bowiem udaje się szybkie i dokładne mycie na bieżąco po to, by użyć ich powtórne. Każde z użytych naczyń i narzędzi od razu odkładajmy do mycia – do zmywarki lub zlewozmywaka, aby dzieci widziały, że nie używamy ich bez mycia powtórnie. Dla zachowania higieny bardzo ważne są również ścierki, zmywaki i ręczniki, których będziemy używać. Ze względów higienicznych najlepiej korzystać z papieru kuchennego, tkaninowe ścierki ograniczyć do minimum.
Ergonomiczne i bezpieczne gotowanie z dziećmi
Meble kuchenne nie są dostosowane do korzystania z nich przez dzieci – wysokość stołu i blatów kuchennych jest dostosowana do wzrostu i możliwości dorosłych domowników. Gdy włączamy w prace młodsze dzieci trzeba zadbać, aby stojąc np. na krześle były bezpieczne – o wypadek podczas prac w kuchni przecież nietrudno. Dobrze ustawmy temperaturę wody w kuchennym kranie – aby nie była zbyt gorąca i aby dziecko się nie przypadkiem nie poparzyło myjąc np. jabłko do surówki. Noże, z których korzystamy podczas gotowania z dziećmi nie powinny zbyt duże ani ostre. Używajmy do gotowania w miarę lekkich garnków ze stabilnymi rączkami i uchwytami. Małych dzieci nie dopuszczajmy do kuchenek i piekarników, sami obsługujmy gotujące się i pieczące się potrawy z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – dzieci przecież są naszymi obserwatorami.
zdjęcie tytułowe: AdobeStock