W czasie, gdy nasze zdrowie i samopoczucie jest na pierwszym planie, warto uprawiać jakiś sport, choćby codziennie gimnastykę. Motywację zyskamy, inwestując w sprzęt do ćwiczeń. Jednak wielu osobom szkoda pieniędzy choćby na zakup piłki gimnastycznej czy hantli. Może warto je kupić naszym bliskim w prezencie imieninowym lub świątecznym?
Jeszcze nigdy nie spędzaliśmy tak wiele czasu w naszych domach. Większość z nas wychodzi z nich tylko, gdy musimy zrobić zakupy czy pójść do pracy lub do lekarza. O siłowni można tylko pomarzyć. Taka aktywność to zbyt mało, by utrzymać nasze ciało w dobrej formie, ale jest to możliwe, nawet gdy jesteśmy na kwarantannie. Wystarczy wybrać się na internetowe zakupy, by w naszym domu znalazło wyposażenie motywujące nas do aktywności fizycznej. Niektóre treningowe narzędzia można też wykorzystać na dworze.To zarówno proste i tanie akcesoria, takie jak skakanka lub guma do ćwiczeń, jak i bardziej zaawansowane oraz droższe – choćby rower treningowy czy też orbitrek. Każdy znajdzie sprzęt do ćwiczeń coś na swoją kieszeń i potrzeby.
Niedrogi sprzęt do ćwiczeń
Naszą przygodę z fitness w domu warto rozpocząć od zakupu maty. Może to być cienka mata do jogi lub nieco grubsza rehabilitacyjna. Ja wolę te grubsze, które lepiej „odcinają” ciało od podłogi. W zależności od rodzaju maty mają najczęściej od 2,5 do 25 mm grubości. Dobrym wyborem będzie też mata gimnastyczna o grubości 5-7 cm. W zależności od rodzaju na matę trzeba przeznaczyć od 30 do nawet 200 zł. Do podstawowych sprzętów należą też pasek lub guma, które umożliwią nam choćby rozciąganie. Używając gumę, pamiętajmy, że wypuszczona z dłoni może nas nieprzyjemnie uderzyć, za tego rodzaju narzędzia trzeba zapłacić około 20-70 zł. Warto też kupić hantle. Do niedrogich zalicza się jednoczęściowe hantle bitumiczne, więcej zapłacimy za żeliwne regulowane z wymiennymi obciążnikami. Zakup hantli obciąży naszą kieszeń na kwotę od 30 do nawet 400 zł. Bardzo wdzięcznym i lubianym przez panie sprzętem jest także piłka gimnastyczna. Jej koszt to ok. 20-50 zł. Naszą kondycję poprawi także hula-hop.
Sprzęt na lata
Znakomitym sposobem na utrzymanie nas w dobrej formie będzie korzystanie z roweru stacjonarnego. Pedałowanie wiąże się przede wszystkim z utratą wagi i rozwijaniem mięśni ud oraz łydek. Powinien być łatwy w obsłudze i na początek nie musi mieć zbyt wielu funkcji, dzięki temu będzie również tańszy. Takie warunki spełniają tradycyjne rowery mechaniczne. Więcej funkcji mają bardziej zaawansowane technologicznie modele magnetyczne oraz elektromagnetyczne. Za taki sprzęt zapłacimy najczęściej od 300 zł wzwyż. Jeśli chcemy zrobić prezent sobie lub innym, który będzie pełnił wiele funkcji i wykorzysta go liczne grono, warto rozważyć zakup orbitreka. Za sprawą tego urządzenia można bowiem aktywować wiele mięśni i wzmocnić całe ciało. To też sprzęt, na którym trudno nabawić się kontuzji. Orbitrek może kosztować ok. 550-2500 zł.
autor tekstu: Ania
zdjęcia: pixabay.com