W okresie nasilonych infekcji i szybkiego rozprzestrzeniania się wirusów podkreśla się szczególną rolę mycia rąk. Codzienna częsta higiena dłoni, używanie mydła i żelów bakteriobójczych, szczególnie z dozowników, zmniejsza ryzyko chorób zarówno tych wywołanych groźnymi wirusami, jak i bakteriami oraz grzybami. Jak zadbać o higieniczne mycie rąk i ekonomiczne zużycie mydła?
Przełom zimy i wiosny to typowy okres nasilenia się zachorowań wywołanych wirusami, szczególnie grypopochodnymi. Przemieszczając się codziennie transportem publicznym, odwiedzając placówki urzędowe, szkoły i przychodnie, a także robiąc codzienne zakupy mamy możliwość kontaktu z zarazkami, szczególnie tymi przenoszonymi na dłoniach. Dlatego podstawą codziennej profilaktyki zdrowotnej jest częste i dokładne mycie dłoni. Jak zadbać o mycie rąk w domu?
Kupujmy mydło do rąk w zapasie do codziennego mycia rąk
Producenci mydeł w płynie dedykowanych do codziennej higieny rąk oferują szeroką gamę produktów o doskonałych właściwościach myjących, ale również o dodatkowych walorach jak np. działanie kojące, regeneracyjne czy bakteriobójcze. Warto wybierać takie produkty, które doskonale odpowiadają naszym gustom oraz potrzebom. Mydła do rąk w płynie mają bowiem różną konsystencję, zapach i strukturę. Na stoiskach z artykułami kosmetycznymi znajdziemy produkty do mycia rąk już w fabrycznych dozownikach, ale również ich odpowiedniki do samodzielnego uzupełniania w plastikowych woreczkach tzw. zapasach. Te drugie mają zwykle większą pojemność niż ta proponowana w dozowniku oraz niższą, atrakcyjną cenę.
Częste mycie rąk, które w rekomendacjach WHO (szczególnie teraz przy nasilonej inwazji wirusów) powinno trwać ok. 40-60 sekund wymaga naniesienia dużej ilości mydła na całą powierzchnię dłoni oraz dokładnego i precyzyjnego rozprowadzenia go nawet na części powyżej nadgarstków. Mówi się również, że taką operację powinno się powtórzyć. Innymi słowy, aby mieć poczucie, że ręce są czyste i np. możemy zabrać się za przygotowanie posiłku albo pielęgnację małego dziecka, ręce powinniśmy umyć dwukrotnie z użyciem dużej ilości mydła.
Ekonomia domowego budżetu podpowie nam zatem szybko, że kupując mydło w zapasie i uzupełniając domowy dozownik lub nawet dozowniki, zaoszczędzimy.
Wygodne i higieniczne dozowniki na mydło do rąk
Dlaczego warto korzystać z dozowników? Otóż tak jak wyżej pisaliśmy głównie ze względów oszczędnościowych. Ale dozowniki to również lepsza higiena.
W kontraście do mydeł w kamieniu, które nawet przy nowoczesnych podstawkach zwykle stoją w kałuży wody, mydła w płynie nie mają kontaktu z środowiskiem zewnętrznym. Nawet przy mocno zabrudzonych rękach, dozując porcję mydła na dłoń zanieczyszczenia i drobnoustroje nie dostają do się do pojemnika ze środkiem myjącym. Jednocześnie jeśli mydła używa kilku domowników, na kosmetyku nie zostanie brud poprzedniego użytkownika. Dozownik gwarantuje większą higienę i bezpieczeństwo, a także estetykę użytku. Jest to też akcesorium łatwe do umycia oraz zdezynfekowania. Estetyczny dozownik na mydło do rąk to wygodne i dekoracyjne rozwiązanie w sąsiedztwie umywalki. Dobrany do stylistyki naszej łazienki, a także zestawiony do kompletu z innymi akcesoriami łazienkowymi dopełni aranżacji tego pomieszczenia. Producenci prześcigają się w fasonach, kolorystyce, fakturze oraz materiałach, z jakich są wykonane i oferowane dozowniki na mydło. Z dozowników warto korzystać nie tylko w łazience. Ręce często myjemy również w kuchni i tu w okolicach zlewu kuchennego warto również zaopatrzyć się w praktyczny dozownik do mydła. Jednocześnie korzystanie z kilku dozowników w domu tym bardziej przełoży się na korzyści z zakupu wspomnianego już mydła w zapasie.
Wyposażenie stref, gdzie zwykle myjemy ręce (czasem w mieszkaniach i domach, mamy więcej niż jedna łazienek lub łazienki i w.c.), dozowniki to najlepsze i najwygodniejsze rozwiązanie. Jeżeli uznamy, że poza myciem rąk zależałoby nam również na precyzyjnej ich dezynfekcji, możemy dodatkowy dozownik wypełnić specjalnym mydłem lub żelem bakteriobójczym, który również jest coraz częściej oferowany na stoiskach z kosmetykami do mycia i higieny.
autor tekstu: Dominika
zdjęcie otwierające: AdobeStock